napewno Artysta (po rodzicach) albo majsterklepka :P

Moj maz sobie wymyslil, ze maly bedzie zapasnikiem, poki co wykazuje sie w wodzie, uwielbia wode pod kazda postacia, plywak ?!
A tak generalnie czekam jeszcze na czas, w ktorym bede mogla dojzec w nim jakies szczegolne zainteresowania i rowniez nie zaleznie czy bedzie to wymarzone zapasnictwo tatusia, czy balet, zrobie wszystko, zeby robil to co lubi :)

Moja pewnie będzie dentystką bo wszystkim łapy do buzi ładuje i chce za żeby ciągnąć :)

jeśli chodzi o moją opinię to mi wszystko jedno;) byle było szczęśliwe z tego co robi;) oczywiście z małymi wyjątkami typu złodziej polityk itd:P mój Kochany twierdzi że będą piłkarzami (po tatusiu) i chyba coś w tym jest bo od piłek nie możemy ich oderwać;) nawet jak zasypiają to wtulają takie mięciutkie piłki do siebie;)