Nigdy nie słyszałam o takim przypadku ale jeśli coś takiego by się przytrafiło to lekarze napewno będą wiedzieć co robić:-)

ja się boję;/ że zemdleję bo jestem słabo odporna na bół;/ ale dziękuję za odpowiedz:D

nic sie nie martw, mysle ze adrenalina "nie da" Ci zemdlec :) Pozdrawiam cieplutko

mam nadzieję bo chciałbym byc przytomna w takiej pięknej chwili:D

wtedy chyba zrobia cesarke ... ale spoko , tez mysle ze nie zemdlejesz :) za duze emocje itp.

Ja też myślę że nie powinnaś zemdleć. Ja też jestem mało odporna na ból w puściłam tylko małego pawia. Ciekawe jak bedzie tym razem

Ja jeszcze tego nieprzeszlam .. wszystko przedemna ale cos czuje ze same bule nawet niedadza zemdlec ;O

Ja miałam wrażenie ze przy skurczach mdleje ,ale nie jadłam cały dzień, czekałam na poród dobre kilka godzin,  aż się zwolni sala porodowa. Całe szczęście mąż usłyszał mój szept, że mdleje i położna odłączyła kroplówke z oksytocyną i zamieniła ją na jakąś, kroplówkę wzmacniającą. Od razu poczułam się lepiej, a potem poszło jak burza :)

Tam maja specjalna aparature,jest tlen,mierza ci cisnienie,i jak by sie kobieta zle poczula to natychmiast daja jej tlen i zastrzyk,nie ma co sie bac:) Mi sie zrobilo slabo przy pierwszym porodzie ale dlatego ze rodzilam w lato,i byl straszny upal,a okna byly pozamykane,ale dostalam zimny oklad z mokrego recznika i mi przeszlo.A le zeby kobieta zemdlala przy porodzie to nie slyszalam,nawet w sumie to jest nie mozliwe,bo caly czas jest mierzone cisnienie i jest obserwacja przed polozna.

Moja kumpela zemdlala. Miala znieczulenie do kregoslupa, ale jak juz dostala rozwarcia na 10 cm to przyszla polozna i zabrala jej to znieczulenie i kazala rodzic. Kumpela przez to znieczulenie nie byla przygotowana na bol jaki ja dopadl i stracila przytomnosc. Dziecko bylo juz w kanale rodnym i nie bylo szans na cesarke. Dzidziusia wyciagneli kleszczami. Byly w zwiazku z tym komplikacje:(