Zalezy od szpitala, u nas ubranek nie trzeba było bo szpital dawał na cały pobyt u nich. Ubranka na wyjscie miałam przygotowane w domu, jak mąż po nas jechał to je zabrał :)

ja bralam tylko ubranka dla dziecka na wyjscie ;)
dla mlodego mialam pamperys chusteczki i krem do pupy

U mnie w szpitalu powiedzieli ze dla dziecka trzeba miec swoje pampersy,chusteczki nawilżające,kaftanik,i niedrapki i na wyjście ciuszki :) wez sobie np laktator jakbys miala za duzo pokarmu beda cie pirsi boleć żeby odciagac :)

Ja miałam ubrania i kosmetyki dla siebie oraz dla dziecka, oprócz tych na wyjście, bo przywiózł mi je mąż w dniu wypisu. Do tego kilka pieluch tetrowych, kilka flanelowych...

Ja nie musiałam mieć nic dla dziecka, ubranka, pieluszki, pampersy - wszystko dawał szpital, oczywiście na wyjście trzeba było już mieć swoje :)

zależy od szpitala;)partnera też zabierz:D ja muszę zabrać dla dziecka prawie wszystko tzn. ciuszki na czas pobytu, do tego czapeczki, niedrapki, pieluszki tetrowe (ja wzięła też dwie flanelowe w razie co; do okrycia małej), pampersy, kosmetyki podstawowe, ręcznik kąpielowy. Na wyjście ubranka dla małej, kocyk, nosidełko weźmie w dniu wypisu tatuś :)