« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
penjenta
penjenta

2016-11-10 10:17

|

Edukacja i wychowanie

Co byś odpowiedziała dziecku gdyby powiedziało...

"Mamusiu tatuś nie musi tak dużo pracować, ja mam pieniążki (pokazując na skarbonkę)" - Jakbyś zareagowała, co byś powiedziała dziecku ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Że musi , dzieci chodzą do szkoły a dorosli do pracy i że skarbonka nie starczy na opłacenie rachunków .
Ale rozumiem że zrobiło ci sie przykro , tylko powdód chyba jest inny ? Mało widzi ojca ? Tak ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
penjenta

Że musi , dzieci chodzą do szkoły a dorosli do pracy i że skarbonka nie starczy na opłacenie rachunków .
Ale rozumiem że zrobiło ci sie przykro , tylko powdód chyba jest inny ? Mało widzi ojca ? Tak ?
Tak też powiedziałam, ale łezka mi się w oku zakreciła :( mąż pracuje poza domem w tygodniu i wraca na weekendy i córki jak go widzą nie odstepuja go na krok :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tynka29

Mój mąż tez ostatnio sporo pracuje i synek tez bardzo tęskni i pyta się kiedy tata będzie miał wolne i czemu tak długo jest w pracy. Tez mu tłumacze ze on chodzi do przedszkola tata do pracy żeby były pieniążki na zakupy. To chyba normalne jak dziecko jest przywiązane do taty ze tęskni. A ile twój maluch ma lat ??? Mój 3.5 może to tez taki wiek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

U mnie jest podobnie... Mówi, że ona pójdzie do pracy a tatuś nie musi dużo pracować... Smutno się robi nie ma co ukrywać ale tłumacze jej, że tatuś musi zarobić na basen i na Madagaskar. Jak ktoś ja pyta gdzie tatuś to mówi: w pracy zarabia dla mnie pieniążki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
penjenta

Mój mąż tez ostatnio sporo pracuje i synek tez bardzo tęskni i pyta się kiedy tata będzie miał wolne i czemu tak długo jest w pracy. Tez mu tłumacze ze on chodzi do przedszkola tata do pracy żeby były pieniążki na zakupy. To chyba normalne jak dziecko jest przywiązane do taty ze tęskni. A ile twój maluch ma lat ??? Mój 3.5 może to tez taki wiek.
Łzy mi się same cisną do oczu jak muszę tłumaczyć, że tatuś zarabia pieniążki i mamusia też a wy chodzicie do przedszkola etc. Moje mają 5 i wkrótce 2 ;) starsza jest bardzo bystra i rezolutna ale i wrażliwa, i jak tylko Tata wychodzi w poniedziałek rano do pracy to jest rozpacz i mała mówi "Znowu? Ale wrócisz do nas niedługo ?" :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Ze dorosli musza pracować żeby ono miało zabawki i jedzonko. Ze jak bedzie duża/duży to tez pojdzie do pracy, że dzieci chodza do przedszkola a dorośli do pracy. U nas nie ma tego problemu bo syn mówi "mamo kiedy pojdziesz do pracy żebym mógł zostac na podwieczorku w przedszkolu?". A maż jak dużo pracuje to niech spedza każdy wolny czas sam na sam z dziecmi, niedziele, weekend. Tylko oni a Ty tłumacz że wekedny beda dla dzieci a reszta tyg na pracę..wg mnie jest to cos naturalnego, bo gdy dzieci spedzaja czas tylko z jednym rodzicem odczuwaja potrzebe przebywania z drugim..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

To nie jest fajna sytuacja, ale moglo by być gorzej np. taty by mogło nie być wcale, tak więc z jednej strony to smutne dla ciebie i dzieci ze go ciągle nie ma ale z drugiej on jest z wami, tylko niesty często nieobecny. Ale dla dziecka bardziej sie liczy ze ten rodzic faktycznie jest, nawet gdy nieczęsto może sie z nim bawić.