no własnie nie rozumiem dziewczyn ktore całą winą obarczają faceta... znam przypadek gdzie od faceta odeszła żona bo się zeszmaciła zaszła w ciaze z innym i rwała od byłego tyle kasy ile się da zeby urzymac ja konkubenta i dziecko bo sami nie mieli na utrzymanie, w tym momencie sprawiedliwosc gdzie jest? dlaczego facet opuszczony dobrowolnie przez zone ma płacic jej pieniazki w dodatku korzystac z jego kasy na rodzine którą ona załozyła ? załosne ... facet sie wycwanił i zaczał kupowac ubrania , sponsorowac wycieczki szkolne , jedzenie itp dla swojego dziecka a dodatkowe pieniadze były przelewane na załozone przez niego konto dla dziecka ... nie dał się wycwanić byłej żonie której nie chciało sie pracowac a się puściła... załosne to jest , żal mi chłopa i tyle bo jak jeden rodzic tak drugi ma utrzymac dziecko...

no wlasnie mycha skad wziełas ze on ja zostawił i to jego wina?? nie sugeruj sie tym ze facet to zawsze świnia i cham .... napisałam ci wyzej argument jakie czasem są kobiety szma... a chłop bogu ducha winien i jeszcze ją utrzymuje z alimentów! tez tak moze byc ze to jej wina ... nie faceta mimo tego i tak obowiazek spoczywa na ich oboje

Ale dziewczyny tak szczerze mowiac to nawet jesli on by ja zostawil, bo np przestalby ja kochac no to co ma sie zmusic? TAk jak kobiecie sa potrzebne pieniadze tak i facetowi ok placic placi, ale ma mu zostac 250 na zycie? A to drugie dziecko to juz nie dziecko? Ono nie potrzebuje, bo od innej mamy?

Jedno i drugie dziecko jest jego więc moim zdaniem powinny byc traktowane po równo. A zaległośc i tak mu nie minie.

no własnie otóż to i na to wyszło ze facet za dwoje dzieci odpowiedzialny a i tak jego była na tym skorzysta najwiecej , jest niesprawiedliwosc była i bedzie... sprawiedliwie by było gdyby obydwoje dawali tyle kasy i po równo ile dzieciak potrzebuje...

tak bo skoro oboje mają prawa to niech je dzielą wspólnie. Mój były jak przestał płacic alimenty powiedział do mnie tak : ja daje tyle a Ty ile? dziecko miało 8 miesięcy... zero perspektyw na pracę. Drugie ledwo do przedszkola poszło do 12godziny. i dalej co? Także miejmy tez wyjątki na wzgledzie.