« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edysia24
edysia24

2011-07-19 10:25

|

Uwagi i opinie

Co byscie zrobiły na moim miejscu???

Otóż mój synek we wrześniu skończy rok.A moje pytanie dotyczy jego dziadkow(a moich tesciow) nie byli obecni na chrzcinach nie umiejac podac konretnego powodu.Mam do nich o to straszny zal, to ich jedyny wnuk(no i synka jedyny dziadek, moj tata juz nie zyje). Po pol roku braku kontaktu nagle sie odezwali-WIELCY DZIADKOWIE-czy zaprosilybyscie ich na urodzinki???

Odpowiedzi

nie ma co zabierać dziecku dziadków z 1 strony a z drugiej jak mieli w dupi... wszystko i nie dogadujecie się to po co udawać że jest ok...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Ciężko powiedzieć. Mam w rodzinie nieco inny przypadek: on skłócony ze swoimi rodzicami od ślubu. Zapraszał ich na chrzciny, święta, parapetówkę, komunię. Nigdy ich nie było. Na komunię przyszli do kościoła, wnuczka ich zapraszała do domu nawet w kościele, ale oni nie przyjechali.

W sumie może Twoi teściowie się "nawrócili"?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Każdemu się wybacza,starsi ludzie mają swoje zdania takie i owakie.Ty nie musisz się do nich uśmiechać ale to nie są twoje urodzinki tylko twojego synka,więc ja bym ich zaprosiła.

Ja też bym zaprosiła. A zrobią jak chcą...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beti20

Ja bym najpierw porozmawiała z nimi że masz do nich straszny żal ale zaprosiła. Każdy w zyciu popełnia błędy...Mój tata nie widział się ze mną od listopada ubiegłego roku nie mówiąc o tym że wnuka też nie widział nawet raz. A mimo tego gdyby wykazał trochę chęci chciałabym się z nim kontaktować aby mały miał dziadka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

Ja bym zaprosiła. Nie warto odrazu palić za sobą mostów. Na roczku możesz spokojnie zapytać dlaczego nie byli obecni na chrzcie, powiedz jak było Ci przykro z tego powodu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

ja też bym zaprosiła... może nie warto chować urazy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamcia20

Do mojej siostry teściowa się wogole nie odzywa ale na urodziny dzieci ją zaprosiła i ku zdziwieniu przyjechała:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

Ja bym zaprosiła. Nie warto odrazu palić za sobą mostów. Na roczku możesz spokojnie zapytać dlaczego nie byli obecni na chrzcie, powiedz jak było Ci przykro z tego powodu.
tak samo:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

Ja bym zaprosiła to, że oni się zachowują nieładnie nie znaczy, że ty też musisz, przecież nie jesteś taka jak oni. Może przyjadą może nie ale ty będziesz w porządku.