Dodam, że trwa to już tydzień i nic nawet nie zelżało.

radze tormentiol. tylko brudzi i sie nie spiera łatwo wiec trzeba uważać

Uzywalam kiedys pieluch z lidla toujors i maly nie mial zadnych odparzen. Mysle ze na tyle godzin bez zmiany pieluchy to nawet w oryginalnym pampersie dostalby odparzenia:/

ja moczylam mu pupke w nadmanganianie potasu kupisz w aptece rozpuszcza sie we wodzie i duzo wietrzylam a potem maka. Te wszystkie czynności pomogły. Masc jaka bym radzila to bephantet czy jak to sie pisze nam pomogla na oparzony paluszek i na pupe tez:)

u nas przy dużym odparzeniu np.przy biegunce rota. daje rade tylko termentiol

Spróbuj kremu przeciwko odparzeniom z Rossmann'a - babydream biało-różowy, jak dla mnie dużo lepszy od sudocremu.

proponuje clotrimazolum,to moga byc grzybki ;) od wilgoci ma sie rozumiec,moj synek tez tak mial i lekarka kazala mu tym smarowac,przeszlo praktycznie po 1 posmarowaniu

Co do pieluch,to mojemu synkowi stalo sie tak wlasnie po pampersach a zazwyczaj kupuje w biedronce dada,czasem w rossmanie ale najczesciej dada i jestem bardzo zadowolona-jakosc za rozsadna cene

Chyba zartujesz !

Dzieci kilka, kilkanascie godzin w ciagu nocy przesypiaja w jednej pieluszce i "jakims cudem" odparzen nie maja, a dwa to nie jest juz niemowle, ile pieluch zaklada sie dwulatkowi w ciagu dnia??? Wg mnie 3 to jest juz swiat i ludzie (nie wliczajac naglych wypadkow w postaci kaki).


Sadze,ze jest to wina pieluch,ewentualnie odparzenie wczesniej zaczelo sie wytwarzac i zasiusiana pieluszka to spotegowala, zreszta ewentualnosci jest wiecej.

U nas alantan ale puder zdaje egzamin.

A ja znowu swoje: TORMENTIOL! Biegnij do apteki, nasmaruj i już jutro powinnaś zauważyć efekty :)

I do tego Clotrimazolum( max 2x dziennie cieniutką warstwę) - te dwie maści zalecił mi lekarz, nic innego nie chciało pomóc:)