Dzwonilam do innego gina maz jedzie porecepte na leki podtrzymujace ciaze!!!!! Jestem dobrej mysli!!!! Trzymajcie kciuki dziewczyny zeby bylo dobrze!!!!

odpoczywaj, stosuj sie do zalecen lekarzy o ile jakies dotalas i mysle ze to juz walka sama w sobie. Zycze Ci duzo sily psychicznej, wiem ze nie jest latwo. Powodzenia kochana.

Nie jestem lekarzem ale mimo wszystko powinnaś dostać jakieś leki na podtrzymanie. Ja jak zaczęłam plamić to od razu dostałam skierowanie do szpitala. Tylko,że u mnie to był 11 tydzień, serducho biło, a maleństwo machało rączkami i nóżkami na USG.

I zmień gina !

jesteśmy z Tobą myśl pozytywnie to dużo daje, i odpoczywaj. Popatrz na nasze maluszki a za 33tygodnie przytulisz swoją kruszynkę.Walcz bo jest o Kogo :*

Walcz! Nie skreślaj dziecka, wystarczy, że lekarze już to robią. Jednak nie nastawiaj się na happy end. Byłam w podobnej sytuacji :( Ale WALCZ

Rany Boskie dziewczyno o co ty pytasz!!!??? OCZYWIŚCIE ŻE MASZ WALCZYĆ!! Wkońcu to twoje dziecko!!

Pozostaje czekać i sprawdzać czy beta rośnie w przeciągu 2 dni powinna wzrosnąć około 60% od poprzedniego wyniku i zobaczyć czy pojawi się serduszko.

u mnie w pirwszej ciazy bylo tak samo zaczelam krwawiac to byl 9tc wyladaowalam w szpitalu gdzie po usg jeszcze serduszko bilo po tygodniu niest juz nie:(lekarz tez mi tak tlumaczyl ze to organizm walczy z ciaza i dlatego czasmi sie tak dzieje ze ciaza ubumiera samoistnie ale ty walcz zawsze jest nadzieja trzymam kciuki za was:***

W pierwszej ciąży miałam podobnie do Ciebie tyle, że nie krwawiłam. Nie było widać zarodka do 8 tyg. po czym okazało się puste jajo płodowe a ja dostałam krwotoku.

Mam nadzieje, że u Ciebie się jeszcze wszystko ułoży.