« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majkaw6
majkaw6

2013-02-12 16:32

|

Poród i Połóg

Co myślicie na temat 'planu porodu'?

Czy będziecie je pisać? Jak myślicie czy będą respektowane w szpitalach? Jakie są Wasze zdania na ten temat?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

taaak ja napisałam i mogłam się nim podetrzeć, masakra nikt nawet nie uszanował mojej woli, a jak zobaczyłam pigułę z maszynką do golenia pomimo że nic nie miałam ani włoska to myślałam że osiwieje ale skurcze były tak silne że dałabym sobie zrobić wszystko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

Ja uwazam to za dobry pomysl,ale trzeba pamietac ze porod jest nieprzewidywalny i nie mozna sie tego planu trzymac kurczowo. Ja nie jestem jakas wybredna, ale zapisalam sobie 2 rzeczy, otoz ze im mniej ludzi w podczas porodu tym lepiej, tzn jesli wszytsko bedzie szlo dobrze to nie chce przed moimi rozkraczonymi nogami calego personelu i polowy studentow, a druga rzecz ze generalnie chce zzo, chyba ze sama stwierdze w trakcie ze nie potrzebuje, w co watpie. Jesli jednak idzie o zdrowie dzidziusia to sie podporzadkuje wszystkiemu co beda chcieli zrobic, w koncu chodzi o to,zeby dziecko przyszlo na swiat cale i zdrowe.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Ja nie robilam, uwazam ze wazne zeby respektowac zyczenia rodzacej,ale bylam pewna ze w razie "W" i tak wszystko wezmie w leb i nie ejstem w stanie niczego przewidziec. Zapytalam mojego gina co o tym sadzi i tez tylko pokiwal glowa, ze faktycznie...potem wszystko jest inaczej. Ale wiedzialam ze bede rodzic za granica i tam np. nie nacinaja standardow krocza,nie robia lewatywy itp.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

żadnego planu nie zamierzam ustalać, bo tam wszystko sie może zdarzyć.. w 100% oddaję się babeczkom w szpitalu :) Wiem też, że takie plany nieco drażnią położne, fakt są respektowane, ale czasem ciężko się dostosować do wymagań mamy rodzącej :) bo wymyślają :)
W polsce chyba jedynie polozne draznia plany porodu, bo tutaj one same zalecaja zeby wczesniej napisac, bo potem trudno sie z rodzaca dogadac jak jest w bolach...
Wiadomo,ze jak ktos sobie wymysla ze w trakcie porodu chialby sie pobujac na lampie to trudno sie do tego dostosowac,ale jesli kobieta wie np w jakiej pozycji chcialaby rodzic, jakie chce znieczulenie i czy w ogole to nie widze w tym nic co mialby draznic...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

dla mnie to idiotyzm... tak jak z planowaniem pogody na biwak NIE DA RADY

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulabus

Ja nie pisałam i dobrze bo nawet nikt o niego nie zapytał.Całkowicie postanowiłam oddać się w ręce osób doświadczonych. Bo to co się chce, a co się zdarza to niebo a ziemia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Mialam pisac, nie zdazylam, i szczerze to nie sadze by byl on pozyteczny i by ktokolwiek zwracal na niego uwage.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Nie pisałam, ale tam nawet nie będziesz w stanie o nim myśleć. Możesz zaplanować ale to i tak guzik da kochana tylko zmarnujesz czas na pisanie go;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pieknyporod

Ja miałam szczegółowy plan porodu, położna z pełnym szacunkiem go ze mną omówiła i poinformowała wszystkich o moich życzeniach, które były chwilami dość nietypowe. WSZYSTKO było przestrzegane przez cały mój pobyt w szpitalu, no ale to Sokółka...