w sklepie nie ma takiego wózka jak ja sobie wypatrzyłam. Dzisiaj bede w krk to może takie znajde :) kurcze te inne wózki też fajne... to chyba jeszcze się porozglądam :P

NO TO DZIEWCZYNY CI NAMIESZALY PEWNIE W GLOWIE :)MOJA RADA. WSTRZYMAJ SIE. POROZGLADAJ PO INNYCH SKLEPACH CZY AUKCJACH A MOZE KTOS BEDZIE MIEC UZYWANY...JA DOSTALAM WOZEK, JESEM ZADOWOLONA I SPOKOJNA BO JEDEN KLOPOT MNIEJ :)

No samo przez siebie to mowi :) Zmieniam raczke dosyc czesto podczas spaceru i bynajmniej nie po to,zeby zmienic kierunek jazdy tylko w roznych sytuacjach, ktore w mojej ocenie tego wymagaja.Np. kiedy dziecko jest tylem do mnie,ale zasnie wtedy w szybki i latwy sposob zapewniam mu minimum prywatnosci.Inna kwestia jest, ze dziecko czasem ma ochote popatrzec na swiat innym razem na mame i dzieki przekladanej raczce tez mu to umozliwiam.

Mysle,ze kwestia gondoli nie podlega dyskusji bo oczywiste jest,ze taki osesek to tylko w strone mamy i w tym przypadku opcja ta nie ma znaczenia, a nawet mozxe i zbedna, ale w spacerowce nie wyobrazam sobie inaczej :)

Aga ma rację ;) mozesz sie sugerowac ale decyzje podejmij sama bo to zalezy od TWOICH poterzeb, wymagań i oczekiwań przede wszystkim...każda ma inny gust...jedna tez mieszka w bloku na 4 pietrze inna jak ja np w domku bez zadnych schodów wiec wymagania sa inne...zastanów sie dobrze bo masz czas ;)))

matko a mi się momentami wydaje, że ja w ogóle czau nie mam :P heh a jak wcześniej urodze to co??- nie no... ja czasem za dużo panikuje ;)

I zastanów się jeszcze gdzie będziesz chodzić na spacerki: czy po mieście po równych chodnikach z kostki, czy po lesie, po błocie i po konarach? Czy masz prostą drogę do sklepu, czy do pokonania autostrady z przejściami podziemnymi? Urodzisz w grudniu więc czy odśnieżają ci pod blokiem? (bo u mnie nie) i takie tam

Ja kupiłam wózek chicco 4WD DOU, z którego nie jestem do końca zadowolona, i uważam że to nie był przemyślany zakup. U mnie jest o tyle ciężko dobrać właściwy wózek że na co dzień mieszkam na wsi, chodzę po różnych nierównych drogach, po lesie, także wózek z dużymi kołami - terenowy jest konieczny. Natomiast bywa tak że jeżdżę do miasta albo nawet jestem tam na dłużej no i ten wózek w mieście kompletnie nie zdaje egzaminu - jest duży, ciężki, ma szeroko rozstawione koła, nie jest zwrotny, nie ma przekładanej rączki.

W mieście przeżyć z wózkiem jest bardzo ciężko. Wysokie krawężniki, schody, kładki, podjazdy, autobusy, tramwaje itd. To wszystko nie sprzyja kobietom prowadzącym wózek. Ja osobiście gdy jadę do miasta biorę spacerówkę rozkładaną na płasko, po pierwsze - dlatego ze lepiej się prowadzi, jest lekka, mogę ja wnieść sama po schodach, ma przekładaną rączkę(a akurat uważam że to jest mega plus), a po drugie - moja mała już od dłuższego czasu buntuję się w gondoli.



Podsumowując - gdybym mieszkała tylko w mieście i miałabym decydować się na wózek, to wybrałabym wózek:

- Lekki - często trzeba samemu radzić sobie z wózkiem, wsadzać do autobusu, wnosić po schodach, a ludzi do pomocy niewiele.
- Zwrotny - bo po co się męczyć z podnoszeniem wózka i skręcaniem. Droga z wózkiem jest już i tak wystarczająco męcząca w naszych polskich miastach, bardzo "przyjaznych" dla kobiet z dziećmi.
- Zgrabny - chodzi o to żeby nie był zbyt obszerny.
- Koła piankowe lub pompowane, nie za duże, ale też nie za małe bo krawężniki osiągają nieraz zaskakującą wysokość.
- Trzeba też zwrócić uwagę na rozstaw kół, bo są miejsca w które można się nie zmieścić mając wózek o szerokim rozstawie kół.
- łatwo składający się - gdyby była potrzeba wsadzić np do auta.
- Z przekładaną rączką - uważam że to przydatna sprawa - jak dziecko zaczyna jeździć w spacerówce to można je na początku na oku, rozmawiać z nim i zabawiać.
- Zwróciłabym uwagę na jakiej wysokości jest gondola, chodzi o to żeby nie była za nisko.

No i to chyba tyle.

Co do fotelików przy takich wózkach, to one na pewno nie są bezpieczne. Mało tego - foteliki znanych renomowanych firm również nie są bezpieczne. Aby kupić dobry, bezpieczny fotelik, trzeba wydać ok 600-800 zł. Na sam początek. Taka jest smutna prawda, mało kogo stać na to żeby zapewnić dziecku odpowiednie bezpieczeństwo.

Spokojnie, jak tak wcześnie urodzisz to dziecka i tak Ci do domu nie dadzą, bo będzie w inkubatorze, więc będzie czas i na wózek. U mnie 29tc i dopiero zaczęłam się rozglądać, ale kupię pewnie dopiero za miesiąc, albo nawet za 2 (po remoncie:/). Wózków jest dużo, różnych różniastych. Łatwo wydać pieniądze, a trudniej kupić coś z czego będziesz naprawdę zadowolona, dlatego nie spiesz się. Pochodź po sklepach, pooglądaj wózeczki a później poszukaj takich na necie i porównaj ceny. A może znajdziesz w Anonsach używany w bdb stanie za połowę ceny? Ja się zastanawiam nad takim za 3tys. ale używanym, żeby było taniej.

pomysl o tym, ze rodzisz dziecko jakos pod koniec stycznia tak? ile pojezdzi w tej gondoli...niedlugo bo przyjdzie wiosna i przezucisz do spacerowki. moze lepiej wybrac wozek tak jak ja mam. gondola ze spacerowka w jednym. nie mam zadnych czesci zamiennych tylko sciagam jeden uchwyt podnosze i juz mam spacerówke. takie rozwiazanie tez moze byc dobre. kolejna kwestia..fotelik..tak jak mowisz..ile on pojezdzi w tym foteliku..no to moze kup osobno jakis fotelik z wagą 0-18kg bedzie na dluzej..obawiam się, że nie wyjedzisz wozkiem w ziemie w foteliku.
kieruj się wagą wozka, kołami no i nie kupuj wielkiej gondoli bo i tak dlugo w nim jezdzic nie bedzie.

przepraszam rodzisz w polowie grudnia..no to niewiadomo jaka zima bedzie i jak czesto wychodzic bedziesz z takim oseskiem małym.