uważam że to nie odpowiedzialne,ale jak to się mówi nie mój cyrk,nie moje małpy

Myślę, że to jest nieodpowiedzialne. Dziecko to nie jest zabawka tak jak się niektórym wydaje, oprócz tego, że łóżeczko stoi w kącie, a w szafce leżą słodziutkie ubranka, zmienia się całe życie. Jak się dziecko, mówiąc kolokwialnie "zrobiło" trzeba wziąć za nie odpowiedzialność, bardzo dużą odpowiedzialność. Sama mam 19 lat i 6 miesięczną córkę, ciąży nie planowałam, aczkolwiek, kiedy moja córka pojawiła się na świecie, moje myślenie i sposób życia obróciło się o 360 stopni. Nawet przez głowę mi nie przechodzi myśl o jakichkolwiek imprezach, w dodatku kosztem dziecka. Jeżeli się ktoś się decyduje na dziecko, nawet w sumie nieświadomie, bo uprawiając seks trzeba być zawsze przygotowanym na tą ewentualność, musi mieć świadomość, że ono teraz będzie na pierwszym miejscu, a nie koleżanki, picie, imprezy itd. Skończy się niestety beztroskie życie, ale jeżeli ktoś jest mądry i potrafi pogodzić się z tym że ma dziecko, kocha je to da się ze sobą wszystko racjonalnie pogodzić - zabawę, rozrywkę, nawet szkołę. Takie moje zdanie.

Dziecko to nie lalka , myśle , że maja ostro nasrane pod kopuła , sorry za szczerość .

Znam taki przypadek gdzie jest małżęństwo mieli jedno dziecko i gdy okazło się że to dziecko nie jest już najmłotrze i nie jest w centrum to nie mineły trzy miesiące a znów jest w ciąży. Cały czas liczą na pomoc rodziców.

Co to w ogóle za mentalność, masakra. W takim razie ja też już powinnam zachodzić w ciążę, bo kuzynowi nie długo urodzi się dziecko. Co za idiotyzm. Nie którzy ludzie na prawdę mnie zadziwiają.

I mnie tylko to do głowy przychodzi... tylko to się ciśnie... Ż E N U Ł A