Jejku ja też to mam,nigdy nie miałam tego problemu,ale czytałam w gazecie dla kobiet w ciąży artykuł o tym i pisali,że w czasie ciąży nie zadziałamy za dużo chcąc go "zniszczyć" ;) musimy chyba poczekać do porodu. Ale masaże i odpowiednia dieta i dużo płynów na pewno nie zaszkodzą

Niestety w moim przypadku żadne preparaty na cellulit i rozstępy się nie sprawdziły.. Stosowałam od samego początku a cellulit mam wszędzie, a na brzuszku jestem cała w paski..

Mi na szczęście rozstępy się nie pojawiły nowe ani te istniejące z czasów wahania wagi nie uwidoczniły się bardziej niż były,także jest ok ;) a ten cellulit na pewno zniknie po.

gdy nosilam corke pod koniec ciazy rozniez dopadla mnie pomaranczowa skorka,niesty wtedy nie bylo zadnych preparatow ktore moglam stosowac w ciazy,a po porodzie corka wyssala ze mnie nadmiar wody i tluszczu i obeszlo sie bez zadnych kuracji

Wlasnie slyszałam, ze cellulit powodowany jest glównie przez hormony, ktore w ciąży szaleją. A co myślicie o błocie z morza martwego albo kolagenowym na cellulit? Czy ktoras z Was probowała? Podobno swietnie działa również na trązik z którym też niestety teraz się borykam:((

szkoda wydawać pieniędzy na te wszystkie 'cudowne' kremy. Trzeba bedzie nadrobić po porodzie ;)

zapobiegawczo stosuję pharmacerisu foliacit. z bawełnianym olejkiem, kwasem foliowym, wit e i fitokompleksem. ładny zapchach, łatwo i szybko się wchłaniają. polecam ;) na rozstępy też są z tej firmy i serii dla mam i ciężarnych.