Alantan ja sobie bardzo chwalę...:)

ja też polecam:)

Bephanten, a jak nie zadziała to totmentiol.
Wietrzenie, mycie wodą i mydłem, maka ziemniaczana.

Bephanten właśnie nie działa, ;-(

O własnie mąka ziemniaczana,szare mydło i nie czasem Thormentiol

sudocrem

A jeszcze lepsze jak nie dostaniesz alantanu to wiem,ze jest alantan plus szczerze powiedziawszy jak pracowałam w temperaturze ok 50stopni przy piecu to często mnie ratował bo jak się ogoli pod pachami a potem się idzie do takiej pracy to niestety ale pod koniec zmiany chodzi się jak z arbuzami pod pachami hahah.Uratował mnie nie raz a teraz uratował pupulinke mojego niuńka...:)

Na mega wielkie odparzenia - tylko TORMENTIOL, na codzień stosuję Alantan i polecam;).
Ponadto jeżeli niemowlak ma częste odparzenia, krosteczki to warto zrobić analizę moczu (posiew), bo winą bardzo często jest bakteria KLEBSIELLA OXYTOCA, która przyczynia się także do powstawania kolek niemowlęcych, krostek na buzi (co czesto jest mylone ze skazą biakową).

bepanthen, jak nie to sudocrem, jak nie to tormentiol.

Maść cholesterolowa - bez recepty można kupić. Ja próbowałam różnych sposobów i bez skutku - rumianek, nadmanganian, sudocrem, nivea baby na odparzenia. Maść wygoiła i utrzymuje skórę w bardzo dobrej kondycji. Poza tym na pieluchę wcieram troszkę mąki ziemniaczanej