« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xdariax
xdariax

2014-02-11 22:19

|

Laktacja i karmienie

Co na tłusty czwartek w trakcie karmienia piersią?

Kochane mamy, w dniu 5.02.2014 o 16.20 urodziłam swoją Marysię długą na 49 cm i ważącą 2900g. Oczywiście trzymam ją przy cycu i w związku z tym,że jestem okropnym tłustoczwartkowym łasuchem , pytam co jeść w tym dniu podczas karmienia, bo nie mam pojęcia co można a co nie :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Gratki :))

a na pączusia nie masz ochoty?? ;) jeden nie zaszkodzi ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159

Wiesz powiem Ci, że ja zgrzeszyłam w tamtym roku na tłusty czwartek zjadłam parę faworków i pączka... ale nic małej nie było :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132

Ja jem wszystko ;) na początku słuchałam oczywiście \\\"dobrych rad\\\" znajomych,rodziny i praktycznie ciągle się ze wszystkim ograniczałam,nawet mleka nie piłam ;/ bo wszyscy mówili mi,że za dużo nabiału to też nie za dobrze.Tylko woda,woda,woda bo herbata szkodzi,soki odpadają chyba,że świeżo wyciskane ale to tez z niepryskanych owoców,bla,bla,bla.Byłam wiecznie głodna i wkurzona a na obiad kiedy wszyscy wcinali pysznego schabowego z surówką to ja jadłam warzywa na parze i gotowane mięso ;/ a slinka ciekła.Słodkiego nie jadłam prawie wcale.W końcu przyszedł taki dzien kiedy powiedziałam dość i zaczęłam jeść wszystko i obserwować dziecko,nic mu nigdy nie było ;) ani razu nie miał kolki,świetnie przybiera a ja wreszcie jestem szczesliwa ;) Wiadomo nie obżeram się chipsami,pizza czy innym \"śmieciowym\" jedzeniem,bo takiego typu rzeczy unikałam jeszcze przed ciazą.Jem słodycze bo bez cukru niestety źle funkcjonuję,jestem łasuchem jeśli chodzi o to,pączki co do twojego pytania też czasem wcinam,zazwyczaj jeden :) i nic nie ma mojemu dziecku,oczywiscie każde dziecko jest inne ale moim zdaniem powinno się jeść wszystko ale w rozsądnych ilościach.Jedyne czego unikam to cytrusy i kawa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

pączka i faworki :) ja zjem na pewno. mojemu małemu nigdy nic nie zaszkodziło

i gratulacje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elonciaa

Gratuluję :) strzel sobie jedną oponke, pół faworka i gryza paczka :))