« Powrót Następne pytanie »

2012-10-25 16:19

|

Pozostałe

Co o niej myślicie?

Mam znajomą, ma 19 lat jej chłopak 21. Mają dziecko, urodziło im się we wrześniu. Chłopak praqcuje, dziewczyna dzieckiem sie zajmuje. Ona robi chłopakowi awantury zawsze o to ze po pracy co zawsze wchodzi na kompa, i co pierwsze to teledyski, muzyka. Gdy ona mu powie aby dzieckiem sie zajał, to zawsze wymówke ma, ze zmęczony albo co innego. Wkurwia ją to i się kłócą.

Ojciec dziecka zawsze i cały czas nic innego nie robi tylko interesują go te teledyski i muzyczka. Nic pozytywnego nie zrobi po pracy. Czy ona ma prawo sie denerwować na niego? Chciałabym jej pomóc ale wole was zapytać czy lepiej sie nie wstracac?


Jak Monia wstaje w nocy do małego to budzi ojca aby wstal malej przypilnowal bo monia idzie po mleko to on nie wstanie, i ona potem sie denerwuje ze dziecko placze a on nie wstal a dla niego to nic takiego. Ma pretensje do niej ze sie zmienila po porodzie, jest bardziej wymagajaca. Nieraz chcial zostawic ja i dziecko bo jest taka a nie inna.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lepiorek

to tak jest jak facet nie dorósł do ojcostwa.Ja bym sie nie wtrącala...dziewczyna chyba dobrze wiedziala z kim jest no a Ty chyba nie bedziesz w nocy wstawać do jej dziecka :P

to tak jest jak facet nie dorósł do ojcostwa.Ja bym sie nie wtrącala...dziewczyna chyba dobrze wiedziala z kim jest no a Ty chyba nie bedziesz w nocy wstawać do jej dziecka :P
No nie :D Tylko bardzo mnie to denerwuje bo u nich sytuacja jest nie ciekawa, wczoraj np: monia pisała mi ze on ją wyzywa i to nie raz. Nie ma szacunku do niej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lepiorek

Moze niech sie od niego wyprowadzi do rodzicow a ojca poda o alimenty...nie chce sie zajmowac dzieckiem to niech placi na nie.trudno mi powiedziec co ja bym zrobila bedac na Twoim miejscu :/

to, że on pracuje i zarabia pieniądze to nie znaczy, że jest zwolniony z reszty obowiązków. moim zdaniem dziecko musi mu być obojętne skoro tak się zachowuje. Wydaje mi się, że on jeszcze nie dojrzał do bycia ojcem i do posiadania rodziny.
Dobre w tym jest to ze jak Monia mu powie " jesteś dziecinny, nie dorosłeś ", to on jej odpowiada " chyba ty ". Zawsze przy każdym zdaniu odpowiada jej " chyba ty ".

Nie rozumiem takiego człowieka, jak on tak może? Odpowiadać własnej kobiecie, matce jego dziecka ze jest głupia? Niedojrzała? Idiotka ITP!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gocha039

tak to już jest. Moj też jest taki leniwy też się czepiam i wkurzam czasami na chwile pomaga małą awanturka ale potem wszystko wraca do normy czyli lenistwa. chyba trzeba się z tym pogodzić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31

U mnie to się skończyło rozwodem a następnie odebraniem praw

Ojciec dziecka zawsze matce powtarza, ze sobie rady bez niego nie da, chodzi o pieniądze oczywiście. On cały czas jej to wypomina.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

To ciota jest, nie facet ;P