« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
audrey

2017-01-08 11:17

|

Choroby i zdrowie

Co robicie jak nie możecie zbić temperatury?

Moja córka od wczoraj od 18 ma wysoką gorączkę pod 39,5. Daję co 4 h na zmianę pedicetamol i nurofen w czopkach. Nie przychodzi, okłady robię na wątrobę i czoło. Co jeszcze można. Do lekarza dopiero jutro mogę.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Chłodne kąpiele i chłodne okłady na uda. Nie przegrzewać dziecka, cienka piżamka i dawać dużo pić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

W tym wieku syn nigdy nie miał goraczek, dopiero niedawano(powyżej 3ch lat) i to miał chyba z 3 razy tylko więc za kazdym razem panikowałam, ale zawsze po 2ch dniach mijała i podawałam wtedy Nurofen w syropie bo tylko on nam pomagał i na 8 h było zawsze spokoju.Najdłużej miał 3 dni gorączkę. On jest chyba od 1szego miesiaca więc może jego sprobój. Mi pediatra powiedział że temp u dzieci zbija sie od 38,5 stopnia wczesniej może wystapic podwyzszenie i organizm musi walczyc sam.Nie kazał podawac nigdy nic poniżej tej temp więc tez tak robiłam za każdym razem. Kazał robic zimne okłady i podawac syrop na zbicie, kapiel podobno tez wskazana, dużo picia małymi łyczkami oraz czesta zmiana piżanki/ciuszków oraz wygrzanie się. Nam zawsze 3 dni i zwalczaliśmy, zawsze przychodziła z nikąd i lekarz mówił że czasami tak po prostu jest. Nie kazał podawac nam panadolu, ale powiem szczerze, że do tej pory nie pamietam dlaczego. Okłady na kark i czoło, często i długo.Ja tez chłodziłam raczki i stopki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Raz jak córka miała 2 lata dałam ja pod prysznic bo miała temp i chciała się wykąpać i iść spać i nigdy więcej tego nie zrobię, dostała wstrząsów zesztywniala, przestała oddychać. Masakra. Okładkę też nie robię bo ponoć się nie powinno. W szpitalu kazali mi rozbierać dziecko żeby powietrze chodziło skórę no i do tego jakieś leki na zbicie temp.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

Raz jak córka miała 2 lata dałam ja pod prysznic bo miała temp i chciała się wykąpać i iść spać i nigdy więcej tego nie zrobię, dostała wstrząsów zesztywniala, przestała oddychać. Masakra. Okładkę też nie robię bo ponoć się nie powinno. W szpitalu kazali mi rozbierać dziecko żeby powietrze chodziło skórę no i do tego jakieś leki na zbicie temp.
Ja kąpieli nie robiłam ,ale wysoka temperatura spowodowała to samo co u córki haluni...masakra.
Przy tej temperaturze to ja na pogotowie bym juz jechała