Słucham muzyki albo haftuję..

Mi humor poprawiają lody i spacer :) czasem też jakaś dobra komedia się przydaje :)

Zwykle szlam na spacer z moim psiakiem jak bylam w Pl. Rozmawialam z mama , z siostra , z przyjacilka. Malowalam paznokcie , kombinowalam z makijazem , albo darlam sie na cale gardlo i pomagalao :) Teraz nic mi z tego , mam ciagle podle dni. ;/ Hormony haha

Idę sobie pooglądać i poukładać ciuszki przygotowane dla małej. Lody też pomagają :-)

Kieliszek dobrego wina albo jakis fajny drink(nie codziennie),film badz ulubiona muzyka i odplywam.
ALBO nowy ciuch .. nic tak nie poprawia humoru jak nowy laszek.

Wstrętne te hormony na prawdę, ja i bez nich mam humorki, ale teraz to juz przeginam, choc sie opanowac nie moge. Jak ktos na mnie podniesie glos to juz lzy w oczach mam jak male dziecko heh:) mi samej ciagle cos nie odpowiada i stalam sie strasznie wredna,ehhh nie lubie siebie w tej ciązy!

akurat za alkoholem to nie jestem, ale nowy ciuch na pewno !! :) tylko,ze jest sobota wieczór;p no chyba,ze allegro ;]

haha ..jak bylam w ciazy to za alkoholem tez nie bylam :)

O tak, wino lub drink dobrze się sprawdza :) ale jak się nie jest w ciąży oczywiście... :) zakupy to też wspaniały pomysł ale ja bym na czas ciąży musiala milionerką zostać :p hi hi :) lody mi taniej wychodzą :p

Coś pysznego + dobry film
lub
coś pysznego + dobra książka :)