a ja zostawiam bo szkoda mi wyrzucac a nie mam komu oddac albo sprzedac:)

Ubranka, które przestały mi się podobać, oddaję dla siostrzenicy. Resztę chowam dla drugiego dziecka.

ja zapewne oddam komuś jak narazie nie planuje 2 dzidzi :)) więc nie przydadzą mi się przez najbliższe pare lat .. a tak ktoś kto tego potrzebuje skorzysta :) 

zostawiam moze przy kolejnym dziecku cos sie przyda:) a jezeli jakas kuzynka czy siostrabeda potrzebowac to chetnie dam:)

ja po starszej córce wszystkie ubranka trzymałam na strychu, teraz córka ma 5,5 roku a jej ubranka będzie nosiła młodsza siostra, zaoszczędziłam bardzo dużo pieniędzy dzięki temu, bo oprócz ubranek, mam m.in. pościel, wanienki, łóżeczko, itp.

po tej małej w brzuszku też będę chowała, albo przydadzą się dla mnie 3 raz, albo oddam kiedyś młodszej siostrze :)

chowam sobie na pamiątkę również w workach próżniowych. Nie planuję drugiego dziecka, ale nigdy nic nie wiadomo ;)

Te do których mam sentyment i te najładniejsze pakuje i zostawiam a inne sprzedaje luż rozdaję :)

Ale pewnie będę zostawiac, bo w przyszłości chciałabym jeszcze jedno bobo. Chyba, że zadrzy się, że siostra będzie w ciąży czy coś to pewnie oddam.

Rzecz jasne te ładniejsze resztę pewnie sprzedam. Bo mam ciuszki które czekały 2 lata na dzidzie i niedługo się doczekają :)