« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
fantasmagoria

2011-09-07 22:32

|

Pozostałe

Co sądzicie o...

Flirtowaniu z innymi facetami? Czy uważacie flirt za zdradę, czy po prostu niewinną zabawę?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Dla mnie to zdrada ale taka umysłowa że tak powiem....
Nie podoba mi się to, z reguły niewinne zabawy kończą się w łóżku....lub podobnie

Powiem tak: Kiedy ja flirtuję (choć ostatnio zdarzyło mi się przed ciążą), wiem, że nic złego nie zrobię i jest to niewinne. Jednak, kiedy dowiedziałabym się, że mój facet flirtuje, pewnie byłabym zazdrosna jak cholera, chociaż mu ufam w 100%. Domyślam się, że on zareagowałby podobnie. Dlatego, nawet jeśli partner ma czyste intencje, lepiej tego nie robić. :) Moje skromne zdanie. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

Patrycja normalnie z ust mi to wyjęłaś:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Zdrada

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Powiem tak: Kiedy ja flirtuję (choć ostatnio zdarzyło mi się przed ciążą), wiem, że nic złego nie zrobię i jest to niewinne. Jednak, kiedy dowiedziałabym się, że mój facet flirtuje, pewnie byłabym zazdrosna jak cholera, chociaż mu ufam w 100%. Domyślam się, że on zareagowałby podobnie. Dlatego, nawet jeśli partner ma czyste intencje, lepiej tego nie robić. :) Moje skromne zdanie. :)
Dokładnie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

Powiem tak: Kiedy ja flirtuję (choć ostatnio zdarzyło mi się przed ciążą), wiem, że nic złego nie zrobię i jest to niewinne. Jednak, kiedy dowiedziałabym się, że mój facet flirtuje, pewnie byłabym zazdrosna jak cholera, chociaż mu ufam w 100%. Domyślam się, że on zareagowałby podobnie. Dlatego, nawet jeśli partner ma czyste intencje, lepiej tego nie robić. :) Moje skromne zdanie. :)
dokładnie tak samo o tym myślę :)

Powiem tak: Kiedy ja flirtuję (choć ostatnio zdarzyło mi się przed ciążą), wiem, że nic złego nie zrobię i jest to niewinne. Jednak, kiedy dowiedziałabym się, że mój facet flirtuje, pewnie byłabym zazdrosna jak cholera, chociaż mu ufam w 100%. Domyślam się, że on zareagowałby podobnie. Dlatego, nawet jeśli partner ma czyste intencje, lepiej tego nie robić. :) Moje skromne zdanie. :)
Dobrze napisane, ale czy w rzeczywistosci tak jest?
Mi sie zawsze przypomina w takich syt.ten kawalek:
http://www.youtube.com/watch?v=XJKTsoOzYrw
Pozdrawiam

Ja nie flirtuję, bo nie potrafię... Dla mnie raczej zdrada wiem co czuję kiedy widzę jak inne próbują do mojego mężczyzny (nie koniecznie mówię o swoim obecnym partnerze). Na szczęście teraz mogę spać spokojnie:). Zabawa to dla mnie żadna.

uuu u mnie flirty bardzo zle się konczyly. za bardzo flirtowalam a odkad jestem z Z nie potrafię juz flirtowac, chyba nawet nie chcę chodz nie powiem czasem przychodzi kurier i dosc fajny jest, zawsze tam cos usmiechnę się zalotnie jakos podbudowuje się,ze podobam sie innym facetom, ale gdyby Z flirtowal to bym nie byla zadowolona..tak jak pokazalam mu jedną kolezanke z forum..Fanta ty wiesz która :P to sie zaślinil. :P mimo to nie bylam zla : (o dziwo!)

Etam. Od flirtu do łóżka jest długa i kręta droga ;)

Inna sprawa, że nie każdy wie gdzie się kończy przyjazna rozmowa, a gdzie zaczyna flirt. Niektórzy faceci uważają, że jeśli jesteś dla niego miła to znaczy, że na niego lecisz...