hmmm dziwne troche, ale w dzisiejszych czasach mam wrazenie, ze im dziwniejsze tym lepsze... ja miałam kumpla hugo(ksywka)

Syn mojej koleżanki ma tak na imię :) Nie patrz na opinię rodziny (ani innych) tylko zastanów się czy Tobie samej się podoba :)

Moja znajoma ma synka (2 latka) ktory ma tak na imie ale mieszkaja w Belgii i tu to imie jest dosyc popularne ;)

Pamiętam był taki program:) Staram sie wybić mojemu mężowi to imię z głowy i pomyśleć bądź znalesc jakieś inne bardziej przyzwoite lecz ciężko go do zmiany namówić bo gdy sie uprze to chyba nic nie jest w stanie go nakłonic do zmian :(

nieważne, czy chodzi o imię Hugo czy Adam - obojgu wam musi pasować. a jeśli pasuje to tak nazywacie synka i już :) nikomu nic do tego :)
znajomi nazwali synka Roch mimo sprzeciwów wszystkich w rodzinie. i są zadowoleni

Mi się nie podoba. Trochę jak dla zwierzaka

mi się nie podoba,wolę raczej te normalne imiona,aby później koleżanki i koledzy się z dziecka nie nabijały.

mi sie nie podoba;))

Nieeee ! Bardziej kojarzy się z serialem animowanym dla dzieci niż prawdziwym życiem. Nie nazwałabym dziecka tak nigdy !

Na uszach stawaj i go przekonuj :P
Poza tym imię powinno podobać się wam obu a nie tylko mu .
To jest wasze dziecko a nie jego. :P

Ja też np. zawsze chciałam synka Oliwiera ale mojemu się to imię strasznie nie podoba i powiedział że nie więc doszlismy do porozumienia wybraliśmy wspólne imię i mamy Filipka gdzie każdy jest zadowolony :)

I patrząc na imię HUGO postaw się na miejscu dziecka wg,. mnie w szkole bd miało przerabane .