« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187
paulla0187

2015-03-11 19:35

|

Pozostałe

Co sądzisz o aborcji - np Twojej znajomej...?

Mam namyśli, że np Twoja znajoma dokonuje aborcji, nie ty sama. I nie, że dziecko jest chore i zagraża to jej zyciu, ale np. ona ewidentnie nie chce lub uważa, że ma zła sytuację finansową, lub zostawił ją chłopak.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Zjebała bym ją i to równo ! Lepiej niech urodzi i odda do odopcji jest tyle rodzin które nie mogą mieć dzieci  ! A przedewszystkim Zabija człowieka ! A to grzech    !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Gdyby mi to powiedziała wprost to pewnie bym jej powiedziała co o tym myślę, że powinna się zastanowić, itd. Ale sama z siebie bym się nie wtrącała

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

jestem przeciwna aborcji, nie potrafiłabym zabić swojego dziecka ale uważam, że kazdy ma prawo decydować o sobie.  Zalezy tez, czy to zwykła znajoma czy dobra koleżanka bo koleżankę pewnie próbowałabym przekonać ale uszanowałabym jej decyzję.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rainbow
Ja rozumiem sa rozne sytuacje w zyciu np gdy ciaza zagraza zyciu matki czy dziecko mialoby byc ciezko chore , ale gdy ktos swiadomie uprawia seks powinnien wiazac sie z jego konsekwencjami . Nigdy nie zrozumiem tego jak ktos moze zabic wlasne dziecko , boo nie ma kasy czy twierdzi ze sie nie nadaje i inne wytlumaczenia. Jesli nie chce tego dziecka niech odda do adopcji a nie aborcja, ja nie wiem jak w niektorych krajach moze byc ona legalna nie rozumiem i nie zrozumiem nigdy.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187

Ja ogólnie nie wtrącam się nigdy, bo uważam, że to indywidualna sprawa i wybór kobiety, ale swoją koleżankę to bym jeb..ła poprostu, ma powiedzmy zwiazek skomplikowany dwoje dzieci z tym facetem i uprawia sex bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. Ostatnio usunęła ciążę. No szkoda słów w pysk tylko dać. Bo ona pigułek nie chce, spirali też on nie lubi prezerwatywy. ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Napewno bym się nie wtrącała jej decyzja

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

powiem tak jeżeli by to była moja bliska koleżanka i miała by na prawdę mega złą sytuacje finansową czy rodzinną (pijący, bijący ) mąż  a zabezpiecznie jakimś cudem nie zadzałało , to nie wtrącała bym się ale tak jak piszesz że dziewczyna nie zapeziecza się i usuneła to jesty mega głupota ludzka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa891
Każdy ma prawo do swojej opini ale nie uważam ze trzeba potępiać kobiety które zrobiły aborcję gdyż to ich decyzja i ich dzieci.i ich sumienia. sorry. Różnie w życiu bywa.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

rozbeczałabym sie chyba przy niej...jak widze swoje dziecko i myśle że ktoś miałby mu zrobic krzywdę to nie przeżyłabym

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
helikobakter
bernik26 - ja tak samo, dwa lata temu poroniłam, dziś mam dziewięciomiesięczną córeczkę, do tej pory myślę o moim pierwszym dziecku, nie potrafię zrozumieć dlaczego kobiety się decydują na coś tak strasznego...

Twój komentarz