dla cörki kupilismy baaardzo wczesnie chyba w polowie ciäzy.

Teraz dla dwöjki (dzieci rok po roku) tez kupilismy szybciutko wözek, bo bylo w malej promocji,a wözki takie sä bardzo drogie.
pf, gdybys tak sluchala wszystkich ze tego nie wolno czy tamtego, to dziecko by na golasa wychodzilo ze szpitala i zamiast w foteliku samochodowym to pewnie na kolanach bys wiozla.
Nie sluchaj, kupuj!!!!

Gdzieś do 32 tyg chce mieć wszystko dopięte na ostatni guzik.:) Nie rozumiem po co czekać z wózkiem

nie no bez przesady ja też nie jestem za zbyt wczesnym kupowaniem ale w 36 tc to już chyba można kupić moim zdaniem fakt że my np. łózeczko kupiliśmy dopiero po urodzeniu się Gabi ale to dla tego że urodziłam przed terminem... a wózek miałam już hoho i jeszcze trochę wcześniej :)

Jesli chcesz kupic wozek teraz to nie zastanawiaj sie i kupuj ;) i nie sluchaj innych ludzi , po porodzie nie bedziesz miala glowy myslec o kupnie wozeczka bo bedziesz zajmowac sie malenstwem , lepiej miec w domu i niech spokojnie sobie czeka na niunie ;)

Nie czekam. A to co słyszysz od rodziny to zabobon. Wg niego jak się kupuje coś zanim dziecko się urodzi, to może się stać coś złego

Wózek odebrałam dwa dni temu. Resztę też mam już kupioną i gotową. Zostało mi tylko czekać aż mała zacznie pchać się na świat :)

Nie wierz w jakies denne zabobony!!!Stare babska nie mają co robic to siedzą i wymyślają!!

też takie coś cały czas słyszałam wózka nie kupuj, łóżeczka itp itd... a ok 30tc.z mężem pojechałam do sklepu wstępnie oglądać rzeczy do dziecka i w tym dniu kupiliśmy i wózek i łóżeczko i inne drobnostki dla małej.:) jak się mała urodziła miała wszystko co potrzebne. a tak jakbym nie kupiła to by mi napewno co innego pokupowali i bym tylko ciekła chodziła.

glupie gadanie my kupilismy w grudniu a mala urodzila sie w lutym pamietaj ze dzidzia moze urodzic sie wczesniej tak wiec udanych zakupow:))

Ja to kupiłam wózek już chyba w 16-tyg!!! Akurat miałam wyjazd do stolicy, a znalazłam używany dobry, więc nie czekałam. Teraz przyszło łóżeczko, materacyk. Jak ma być dobrze, to będzie dobrze, a ja jestem już teraz pozytywnie nastawiona... Poza tym powiem szczerze, że sytuacja finansowa zmusza mnie do tego,żeby stopniowo kupować rzeczy, bo jednak taka wyprawka to nie 100zł...