« Powrót Następne pytanie »

2012-03-02 12:26

|

Pozostałe

Co za kobieta!!!

Wiem,nie moja sprawa,nic mi do tego--itp,ale muszę o tym napisać,muszę się po prostu wygadać,bo mnie nosi w środku.!!


Kiedyś pisałam o pewnej dziewczynie,która po raz drugi usuneła(zabiła)dziecko-za pomocą tabletek-zakupionych przez internet.Ostatnią ciążę zakończyła w ok 12tc!!MASAKRA!!Jak twierdziła jej ciało nie było gotowe na ciąże,a ona sama nie wiedziała kogo to dziecko-jej faceta czy innego...Mniejsza z tym czyje,ale ważne że było.
Było to ok 3miesięcy temu.

A teraz do mnie piszę,że chyba coś jest nie tak,bo nie może zajść w ciąże(już jej ciało jest niby gotowe do bycia w ciąży,ciekawe),a chce mieć dziecko.Oczywiscie ona widzi "problem" w facetcie,ze to On nie może mieć dzieci,bo przecież Ona jest zdrowa.
Nie da się przekonać ,że po tych jej "zabawach w ciążę" może już nie mieć dzieci.Myśli,że pójdzie do lekarza powie,że poroniła samoistnie itp..JAK MOŻNA PERFIDNIE KŁAMAĆ-teraz się wstydzi,boi??Nie wiem-nie umiem zrozumieć.


Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nitka94

NO COMMENT!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
syja14125

powiem szczerze jestem w szoku....

poprostu kobieta najwidoczniej sama nie wie czego chce!!!

moim zdaniem ma teraz skutki swoich czynow nie jest mi zal tej dziewczyny bo sama popelnila blad!!

ja bym nie miala serca zrobic takich rzeczy swojemu cialu a w dodatku malenstwu ktoremu bilo juz serduszko pod moim sercem !!! MAKABRA!!!

powiem szczerze jestem w szoku....

poprostu kobieta najwidoczniej sama nie wie czego chce!!!

moim zdaniem ma teraz skutki swoich czynow nie jest mi zal tej dziewczyny bo sama popelnila blad!!

ja bym nie miala serca zrobic takich rzeczy swojemu cialu a w dodatku malenstwu ktoremu bilo juz serduszko pod moim sercem !!! MAKABRA!!!
A zeby tego było mało,po tym "poronieniu",jak je nazywa nawet nie była u lekarza,Przecież mogły zostać fragmenty ciałka dziecka jeszcze,12tc to dziecko juz jest duże!!!

Hej, faktycznie ciężka sprawa i dość indywidualna, bo tak naprawdę My możemy Ją oceniać tylko, bądź krytykować, ale Ona się teraz z tym boryka i to jest jej problem... każdy ma wybór w życiu, tylko nie rozumiem czemu Ciebie w to wciąga...czemu prosi o radę, z tego co napisałaś rozmawiałaś z nią, doradzałaś...może i teraz dlatego pisze do Ciebie abyś jej pomogła- doradziła?
NIE DORADZAŁAM JEJ NAPWENO ABY ZABIŁA DZIECKO.
NIKT NIE WIEDZIAŁ O TYM,ŻE JEST W CIAŻY.
POWIEDZIAŁ DOPIERO WTEDY JAK JUZ USUNEŁA CIĄŻĘ!!
a teraz czemu pisze do mnie??Nie wiem--może ma wyrzuty sumienia i chce sie wygadać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katkal

moim zdaniem ta kobieta już nigdy nie powinna być w ciąży bo zbyt lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie podchodzi do tego stanu straszne jak można byc tak perfidnym i z czystym sumieniem zabić dziecko które sie nosi pod sercem :/

Hej, faktycznie ciężka sprawa i dość indywidualna, bo tak naprawdę My możemy Ją oceniać tylko, bądź krytykować, ale Ona się teraz z tym boryka i to jest jej problem... każdy ma wybór w życiu, tylko nie rozumiem czemu Ciebie w to wciąga...czemu prosi o radę, z tego co napisałaś rozmawiałaś z nią, doradzałaś...może i teraz dlatego pisze do Ciebie abyś jej pomogła- doradziła?
...pewnie bała się iść do lekarza z tym, aby nie być posądzona o takie czyny, nie wiem co nią kierowało, że to zrobiła...no ale zrobiła, tylko faktycznie nie za mądra jest, że nie poszła do ginekologa albo na usg...;/
Mnie o nic by nie chodziło--bo każdy robi to co uważa za słuszne,ale gadanie,że nie wiem czyje to dziecko i dlatego musze mu odebrac zycie jakoś nie przekonuje mnie--zwłaszcza,że to już drugi raz:/
MOZE DLATEGO MNIE TO TAK DOTYKA,BO SAMA BĘDĘ MIAŁA DZIECIATKO Z "PRZYGODY",ale trzeba brać odpowiedzialność ze swoje czyny itp..a nie,ze najlepiej będzie mi --pozbyć sie problemu:/
Wszytsko da sie ułożyć:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Każdy ma w życiu wybór...
Może i lepiej,że wtedy nie została mamą.W sensie takim,że mogłaby później krzywdzić te dzieci,coś im zrobić...
Teraz nie może zajść w ciążę,ale nie do końca wiadomo czy przez to co wcześniej zrobiła...
Moim zdaniem powinna iść do ginekologa i opowiedzieć o tym,że usunęła ciążę dwukrotnie i wtedy zaczęłyby się jakieś badania...Partner też powinien się przebadać,tak dla pewności czy jest po prosu płodny...
Nie zamierzam tej kobiety osądzać,ani oceniać.To Jej życie...

Każdy ma w życiu wybór...
Może i lepiej,że wtedy nie została mamą.W sensie takim,że mogłaby później krzywdzić te dzieci,coś im zrobić...
Teraz nie może zajść w ciążę,ale nie do końca wiadomo czy przez to co wcześniej zrobiła...
Moim zdaniem powinna iść do ginekologa i opowiedzieć o tym,że usunęła ciążę dwukrotnie i wtedy zaczęłyby się jakieś badania...Partner też powinien się przebadać,tak dla pewności czy jest po prosu płodny...
Nie zamierzam tej kobiety osądzać,ani oceniać.To Jej życie...
To byłoby najbardziej racjonalnym rozwiazaniem.Ale jej partner nie pójdzie na badania ponieważ od 7 lat jest palaczem marihuany itp,poza tym On nie chce dziecka-tak Ona mówi,jemu to obojętne.A Ona chce dziecko,bo wtedy byliby już NA ZAWSZE ze sobą:)
"wspaniały pomysł"..
Ona nie widzi różnicy po między samoistnym poronieniem,a tym wywołanym przez tabletki na stawy.
Owszem niby ma pójść Ona do gin,ale nie ma zamiaru mówić,że to nie były samoistne poronienia:/

Każdy ma w życiu wybór...
Może i lepiej,że wtedy nie została mamą.W sensie takim,że mogłaby później krzywdzić te dzieci,coś im zrobić...
Teraz nie może zajść w ciążę,ale nie do końca wiadomo czy przez to co wcześniej zrobiła...
Moim zdaniem powinna iść do ginekologa i opowiedzieć o tym,że usunęła ciążę dwukrotnie i wtedy zaczęłyby się jakieś badania...Partner też powinien się przebadać,tak dla pewności czy jest po prosu płodny...
Nie zamierzam tej kobiety osądzać,ani oceniać.To Jej życie...
"Każdy ma w życiu wybór..."--KAŻDY TYLKO NIE TE DZIECI CO NOSIŁA POD SERCEM:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

Koleżanka chyba ma coś z głową, może opary marihuany jej szkodzą. A jeśli chodzi o lekarza, to chyba logiczne, że nie chce się przyznać, że usunęła ciążę. To raczej powód do dumy nie jest. Fakt faktem powinna była pójść po tej aborcji do lekarza.