« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alinka85
alinka85

2013-05-16 17:18

|

Pozostałe

Co za paskudne babska ...

Dziewczyny czy Wy tez tak nerwowow reagujecie na paskudne baby udzielajace rad??
Bylam dzis z maly w przychodni i jakas baba w poczekalni nieproszona oczywiscie mowi...zdejmie pani malemu buty bo tak cieplo jest to sie mu nogi spoca... odwrocilam sie i poszlam . Niech swoim dzieciom udziela rad nie mi (byla emerytka )Potem jechalam autobusem a baba siedzaca obok mowi a dzidzius ma taka cienka czapke, nie przewieje go? trzeba cieplejsze ubierac...
No szlag mnie trafia poprostu. JAk mozna tak sie wciskac nieproszonemu.... stare baby ;/Tez tak macie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

hah widać nikt im jeszcze nie powiedział by pilnowały własnych butów i czapek brrr co za babska

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

ja zawsze dyplomatycznie takim odpowiadam, co JA uwazam za słuszne, a ich cudowne rady wypuszczam drugim uchem, skoro w pierwsze musiały mimowolnie wpaść

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21

powiem ci że ostatnio też tak miałam.. szłam z mała ( jeździ juz w spacerówce), miała krótki rękawek, i babka do mnie ojej a dziś tak wieje nie za lekko ubrana, powiedziałam jej że NIE, a co mam ją w golf ubać, odwróciłam się i poszłam na drugą stronę ulicy. Dodam że było 23 stopnie i piękna pogoda

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adulka197

Raz jak jechałam wózkiem do sklepu z moim siostrzencem ma 3 latka(zima) to nie chciał ubrac rękawiczek, mysle jak nie to nie, nie bede zmuszac dziecka, i jestesmy przed sklepem a jakis facet do mnie : " ten mały to powinnien miec rękawiczki w taki mróz, pani jest ciepło bo pani idzie a on siedzi i marznie" spojrzałam tylko na niego i pomyslalam "spadaj facet na drzewo "

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Trzeba było coś pocisnąć ;) Ale zaraz pewnie byłabyś bezczelną smarkulą, która własne dziecko na pastwe losu wystawia, bo ona dziesiątke dzieci już odchowała :D Nie przejmuj się ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xfallenangelx33

Głupie baby myślą że pozjadały wszystkie rozumy. :) Matka wie lepiej co jest najlepsze dla jej dziecka. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

haha te moherki :) u mnie to baba dziś powiedziałą żebym dziecko ubrała w jakąś kurtkę bo zachoruje :) przy temp 27 st w cieniu ;D masakra się dzieje

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
onyasia84

co innego, jak ktoś Ci mówi to złośliwie, a co innego z dobrym sercem. nie wiem o co się tak pieklicie? że ktoś wam radę dał? chore... wydaje mi się, że właśnie wy uważacie, że wszystkie rozumy pozjadałyście. nawet jeśli ktoś radzi wam coś, co nie jest zgodne z waszymi poglądami, to do straszych trzeba podchodzić z szacunkiem. bynajmniej ja to z domu wyniosłam.

co innego jak ktoś mówi coś typu "jak pani to dzi8ecko ubrała! przecież zmarznie!". ale że doradziła, żeby buciki zdjąć, bo gorąco? nie rozumiem was...
Jestem tego samego zdania :).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

To zależy jakim tonem itd. starsze kobiety czesto sa samotne i chca sobie po prostu porozmawiac. Jesli ktos to mowi milym tonem, to niby czemu mam ta osobe uwazac za \"wstrętną\"? Mozna po prostu powiedzieć ze \" nie nie jest mu zimno/ ciepło\" itd.
Mowice \"wstertne baby\" a przeciez to sa tez czyjes matki, babcie itd. na wlasne babcie tez tak mowicie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alinka85

oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie ale uwazam ze obce osoby nie powinny sie wtracac jesli ich sie nie prosi o zdanie.
Nie uwazam ze pozjadalam wszyskie rozumy i z szacunku do tych osob nie odpowiedzialam co mysle.
Nikogo nie pouczam a to ze jestem mloda nie znaczy ze trzeba mnie pouczac;) malemu nogi sie nie spocily ani go nie przewialo;)