« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werma85
werma85

2010-12-09 11:20

|

Niemowlęta

Co ze spacerami w taką pogodę?

Hmm...moj mały ma 9 miesiecy( prawie) i siedze z Nim w domu juz jakies dwa tyg. najpierw był podziębiony, no to wiadomo, ale jak juz mu sie lepiej zrobiło chciałam wyjsc, a tu taki mróz..teraz wiatr i ta odwilż...siedlisko wirusów. Wy wychodzicie ze swoimi malenstwami? Nie chce zeby mój synek sie " zakisił":) ale boje sie o jego zdrowie.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

ja jużponad tydzien nie byłam to deszcz pada to śnieg sypie jak cholera to znowu mróz-17 i szkoda mi jej targać na taką pogodę moja ma 3,5 mc

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88

no ja jestem za wychodzeniem chociaz na chwile.

Ja wychodze z moim synkiem ma 4 miesiace nie wychodze tylko jak temperatura przekracza minu 5 a tak jak pada troche sniegu to nic mi nie przeszkadza trzeba hartować dziecko:) Nawet z nim wychodziłam jak miał delikatny katarek zawsze to dziecko sie dotleni:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska

Młody już każdą pogodę zaliczył. Spacer w deszczu (ze specjalną przeciwdeszczową osłonką na wózek), śnieg, mróz, a nawet dość mocny wiatr ;)Wystarczy dzizię odpowiednio ubrać i wyjście na 15-30minut nic nie zaszkodzi. żuczek ma juz przeszlo 2 miesiace i zdrowy jak rybka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noma

Kurcze, to ja swojego nieźle hartuję.Nie ma jeszcze 2 miesięcy i spcerujemy w każdą pogodę, jeśli temp. nie spada poniżej -10 topni.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ariska

Gdyby tak patrzeć na pogode to chyba cala zime siedziec trzeba w domu:) Dzis moja coreczka konczy 4 miesiace i moze tak z tego tydzien sie nazbiera gdy nie byla na dworze ale to juz tak naprawde pogoda dala popalic.Wychodz z domu jak najwiecej,nawet dla Ciebie bedzie dobrze gdy troche sobie pospacerujesz.Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

My też wychodzimy w każdą pogodę, no chyba że jest silny wiatr. Ostatnio było minus 15 to byliśmy godzinkę a wróciliśmy bo ja nie wytrzymałam. Mały sobie spał w najlepsze a jak go wyciągnęłam z wózka to był cieplutki. Podobno świeże powietrze pomaga uodpornić dziecko i nawet jak mały miał katarek, kaszlał to pediatra zaleciła spacery i częste wietrzenie mieszkania. Pomogło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Ja nie wychodzę bo albo mróz albo wilgoć i chorób pełno w taką pogodę lata. Wolę nie ryzykować. Ostani raz to byliśmy z małą na zakupach a później w szkole ale wtedy było jeszcze na minusie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ariska

rika to ja ci wspoczuje gdy dziecko oddasz do przedszkola,lub gdy pojdzie do szkoly,co wtedy?urlop?:) prywatne nauczanie?:) dopiero zacznie ci sie latanie po lekarzach,wspomnisz kiedys moje slowa:) A co do bakteri:) myslisz ze latem ich nie ma?:)) dopiero wtedy jest ich najwiecej,a kurz? tez bedziesz siedziec w domu by sie nie zakurzylo?:) sorki ale gdy czytam takie wypowiedzi to smiac mi sie chce,bakterie... gdzie ich nie ma.Wlasnie zima jest ich najmniej,poczytaj o tym w necie:) pozdrawiam

my na razie wychodzimy codziennie. Dziś np jest 0 stopni u nas, jeździliśmy ok 1,5-2h mimo iż jest lekki wiatr i śnieg pruszy - są osłony na wózek:) jak temp przekracza -5 wyjeżdżam tylko jak jest słonecznie, albo nie ma wiatru - no chyba że muszę. A gdy jest bardzo zimno, albo brzydko to wtedy 'wietrze' małą....inaczej miałabym cały dzień 'koncert' ona bardzo płacze jak nie wychodzimy na dwór, a tak zawsze troszkę pośpi