Czekaj az z tego wyrosnie. Moja jadla tak samo. Dziwi mnie tylko, ze lykajac duzo powietrza nie odbija. Dajesz koperek?

Tak, przepajam ją koperkiem i rumiankiem, i herbatka na dobranoc.. i herbatka na trawienie, czasem zwykłą wodą przegotowaną :)

Mój synek na początku jak jadł to aż piszczał. Teraz jest dobrze.

Mam to samo :/ Tylko, że mój synek na cycku. Jak chce mu przerwać na moment, żeby złapał oddech to jest straszny ryk. Czasem aż się krztusi a dalej się awanturuje jak cycek znika mu z buzi. Próbowałam częściej, ale nawet po godzinie rzuca się na cycek tak samo łapczywie jak po 3! Oczywiście nie zawsze tak jest, ale bardzo często...

Moja teraz zaczęła mniej sapać przy jedzeniu, na początku nawet przy cycku robiła ŁYYYP ŁYYYYP i pomiędzy bez oddechu JIiii odetchnięcie i dalej i się często zadławiała, ale nie przerywała i piła dalej:)

masakra:);P;D

ale moja już wyrasta, nie przejmuj się, może tak wielka przyjemnośc jest dla Nich, bo moja uwielbiała jeść przy piersi:) ogólnie jest znakomita do jedzenia:)

Ewcia idealnie to opisałaś!! dokładnie łyp łyp ijii.. piski sapania.. o matko jedyna..

Mój też tak jadł przez każdy smok oprócz jednego - NUK silikonowy antykolkowy przezroczysty. Ma malutką dziurkę. Był w komplecie z butelką. Teraz o dziwo wolniej je przez smoki bez odpowietrzaczy.

hehe, clasic :) Moj mial to samo, za kazdym razem jak zaczynal jesc wszyscy pekali ze smiechu- ale juz jakis czas temu wyrosl z tego- nie zmienialam ani butelek, ani smoczkow (chyba, ze na wieksze)

Zuzia tez tak miała ;) wyrosla z tego;)

zmien cycka od butelki moze dziurka jest za mala i dlatego tak mocno ssie. tak mial moj synek odrazu po dwoch tygodniach mial smoczka nr 2 z avant