« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155
kwiatuszek155

2013-02-18 19:21

|

Pozostałe

Codzienny spacer z dzieckiem...

Czym jest dla Was?? Wiem że to dla zdrowia dziecka, ale ja nie znoszę spacerków szczególnie teraz, w okresie zimowym. Mała nie lubi być w kombinezonie, płacze przy ubieraniu czapki, ale najgorsze jest zwożenie wózka z drugiego piętra. A potem wwożenie go na górę. Echhh...:/

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

w zime nie wychodze z malym codziennie. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Przyjemnosc, bo jednak czlowiek sie troche rusza przy tym,  a jak nie idziemy na spacer, to jest masakra przez reszte dnia jest nieznosny. Kupilam parasolke, wiec juz nie ma problemu z wnoszeniem wozka.

hm... nie nazwałabym spaceru obowiązkiem ;) to nasz czas z dzieckiem, chwila oddechu (świeżym powietrzem też), ja tam zaraz lepiej funkcjonuje jak się dotlenie a moje dzieci to marudne są gdy nie mogą wyjść na dwór

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

ja w zimie bylam dzien w dzien : raz byl wyjątek jak bylo bardzo wietrznie, jakos tydz temu. i tuz po szczepieniach nie bylismy. gleboko wierzę, ze to jeden z czynnikow, dzieki ktorym moje dziecko nie choruje

Tofi widzisz my też praktycznie codziennie na spacery wychodziliśmy a teraz to dupa blada jesteśmy uziemieni, dziewczyny pochorowały (po tej ospie mają obniżoną odporność a młodej w dodatku zęby wychodzą i tak w kółko). Niech już wiosna nadchodzi !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

a my teraz nie wychodzilismy codziennie i maly ani razu nie byl chory a ma 6,5 msc :P 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia

ja uwielbiam wychodzić z małym na spacer bo i on później spokojniejszy i ja mam więcej energii. Ale teraz nie wychodzimy codziennie, raz wyjdę 3 dni pod rząd a później 2 dni nie. Różnie. Przez te wiatry w Irlandii angrya ja jeszcze mieszkam w górce i tu już całkiem wózkiem mi majta na spacerzeangry Człowiek chce wyjść, świeci słońce a tu dupa blada...wkurza mnie ten kraj

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Wychodzę, bo raz, że dostałabym na głowę siedząc ciągle w domu, a dwa, że przynajmniej jest ta godzina - dwie spokoju w ciągu dnia, a i jak się uda, to Mała jeszcze w domu dosypia sobie w wózku przy otwartym oknie. :)

U mamy, uwielbiam spacery. U A. nie cierpie... 1. nie ma  gdzie iść 2. Jego matka! ;/ twierdzi, że nie zniosę wózka z 5 schodó. u mamy z 2 piętra go nosze ;///

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84

Ja też nie wychodzę zimą codziennie, predzej co 2 dzien, na obrzeżach mojego miasta jak jes śnieg to nie wszedzie da sie przjechac wózkiem i jestem uwieziona na podwórku i tę w sumie za bardzo nie ma gdzie spacerowac albo wzdłuż jednej ulicy ruchliwej albo wzdłuż drugiej ulicy,

latem,wiosną to juz lepiej jest coporobić i gdzie pójsc, więc zima to żadna przyjemność

Twój komentarz