Pracy a berdziej-ludzi z pracy:) imprezy z alkoholem, sera pleśnowego;)

zdecydowanie spania na brzuchu..

chodz nie jestem imprezowiczka, ale brakuje mi zeby usiasc gdzies w pubie z kolezankami przy piwku :)

TATARA !!! O.o

Przespania nocy bez wstawania parę razy na siku, i kiedy robi się teraz zimniej na polu wieczorków przy grzanym winku...mmm pycha!

nocy bez wstawania na siku :) a poza tym czasem brakuje mi tego imprezowego niezaleznego zycia ktore mialam wczesniej a ktore juz nigdy nie wroci :p ale tylko czasem i przez chwile bo teraz to juz jedyne czego sie nie moge doczekac to narodzin Kubusieńka kiedy juz bedzie przy nas :)))