pewnie, że jest! Ale wiadomo, że w dni płodne prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest największe! A wracając co do sensu kochania się, przeciez seks ma sprawiać przyjemność a nie być przykrym obowiązkiem, tak??

nie no padam... zgadzam sie z odp Gosi w 100% i dodam ze... plemniki przeciez nie zyja 1 dzien nawet u bardzo zdrowych mezczyzn plemniki dozywaja nawet 7 dni wiec nawet w dni "nieplodne" mozna zajsc w ciaze

he, uśmiałam się, przepraszam :)

hehehehe ja tez!!!!   :) 

Hehehe..

wyglada na to ze traktujesz zajscie w ciaze jak jakas wazna prace domowa! A tu nic nie trzeba zaliczac tylko poprostu czerpac kozysci z sexu ze swoim partnerem, Piszesz ze rodzice nie maja czasu na rozmowy a mowilas im wogole co zamierzasz? Czy jeszcze to dlas nich slodka tajemnica ?

MOZE PRZED PLANOWANIEM CIAZY POCZYTAJ TROCHE LITERATURY FACHOWEJ;)POZDRAWIAM I ZYCZE POWODZENIA

Nic dodać nic ująć... koleżanki napisały już wszystko co pomyślałam w momencie czytania Twojego pytania. Ja zaszłam w ciąże pomimo iż nie trafiliśmy akurat wtedy na dni płodne... a m-c wczesniej starania były intensywne... i nie zaowocowały, odpuściliśmy sobie i jestem w 4mc. Wrzuć na luz i czerp przyjemność z sexu a nie prowadź żywej reprodukcji....

nie popełniaj błędu, jaki ja popełniłam. owszem, w końcu doczekałam się ciązy, ale dopiero po prawie 3 latach. nie zaczynaj traktowac współżycia tylko jako "próby poczęcia", bo potem ciężko o jakąkolwiek spontaniczność. po prostu współżyjcie, kiedy macie ochote, choć wiadomo- tylko w pewne dni zajście w ciążę jest możliwe. ale przynajmniej rok nie myśl o dniach płodnych

Ja zaszłam w te, które miały być niepłodne:) hehe.