To jest zupelnie normalne ja przed porodem tez tak chodzilam co 10min do toalety.

Mam ten sam problem w nocy nie śpię wcale w dzien jeszcze jakos to moge zniesc ale noce sa straszne jak macie jakies rady to tez poprosze napewno ulatwily by mi zycie ;p

Ale nie martw sie nie urodzisz przez to w tych ostatnich tygodniach tak sie odwiedza czesto toalete:)

noo niestety odiwedzaz czesto wc a jeszcze jak masz dodatkowo problem z pecherzem to juz w ogole co 5 min latasz do kibelka :)
ja tak mam..porazka

Najgorzej jest jak się gdzieś wychodzi.. To pójdzie się przed wyjściem a ledwo się wyjdzie i znowu ciśnie ehh heh

ojj mialam tak samo z dwa miesiace temu , przez tabletki ..latalam normalnie co 3 minuty.. najgorzej bylo jak wychodzilam z domu , bo znowu mi sie chcialo ; / a tera to w nocy sie z 20 razy budze i lece siusiu.. masakra

jestem w 31 tyg i dzisiejszej nocy byłam aż 7 razy siku... wydaje mi się że niestety nic na to nie poradzimy.

Ja często chodziłam, ale dlatego, że dużo piłam wody.

z tym chodzeniem siku to masakra. Ja chodziłam non stop. W nocy ledwo wróciłam do toalety to już czułam że zaraz znowu muszę iść. Czasami w ogóle przez to nie spałam. W ogóle ciąża to średnia przyjemność :) Ale niektóre kobiety uważają to za najpiękniejszy moment w życiu... ech..

ja nie miałam problemów na początku,ale w ostatnich dniach była prawdziwa masakra.co 10-15min na 3 kropelki siku hehe :)