Witaj Izzi. Pod koniec ciąży ma się upławy, które można pomylić właśnie z wodami. Jest tego bardzo dużo... Czop może odpaść 2 tygodnie przed porodem, może odpaść w dzień porodu - różnie.
Mi w 35 tc wydawało się właśnie że wypadł czop, a to po prostu była jakaś wydzielina z pochwy.
Natomiast jak już zaczęły odchodzić mi wody to wtedy zobaczyłam jak wygląda prawdziwy czop i już nie miałam żadnych wątpliwości że to właśnie czop.
Mi czop zaczął odchodzić jak zaczęły odchodzić wody.
Także myślę że jeśli nawet sączą się wody to jest to możliwe, a czop później odejdzie.
PS. Już niedługo Ty rodzisz ;)) jak ten czas szybko mija ;)) jak się czujesz?
wszystko już masz gotowe dla dzidzi? buziaki

powiem tak: wczoraj przyszedł na świt nasz siostrzeniec(w 33tc), konieczna była cesarka bo na usg stwierdzono całkowite bezwodzie! najlepsze jest to ,że żaden czop jej nie odchodził, mało tego, wody sączyły się w takich ilościach,że gdyby nie usg to nawet nie wiedziałaby,że w ogóle "odeszły", dobrze,że w porę ktoś to dostrzegł,bo inaczej mały by się udusił:(...na szczęście nic mu nie jest:)ma 1660g i 45 cm i póki co sam oddycha:)

mi najpierw wypadł czop,potem zaczęło się sączenie.
ale była ze mna na sali laska u której nikt nie stwierdził malowodzia.niestety chłopczyk urodził sie nie dotleniony,cos miał z płucami.myśmy wyszli a on dalej biedaczek lezał w inkubatorze,nie oddychał sam.

twój termin już nadszedł,dla świetego spokoju sprawdz czy to oby napewno nie są wody.w takim wypadku lepiej dmuchać na zimne.

Mi najpierw zaczęły odchodzić wody a czop odszedł w trakcie porodu.

Dzięki za pomoc dziewczynki:) Mi przedwczoraj chlusnęło coś, ale bardzo dużo tego nie było, choć dużo więcej niż zazwyczaj. A wczoraj wieczorem zauważyłam, że mój brzuch w okolicach pępka jest jak "flak", miękki, jakby w środku nic nie było. Więc pomyślałam, że to tak jakby wód ubywało... Ale póki co zrobiłam test domowym sposobem (wody sączą się w pozycji leżącej, a na stojąco nie powinny, bo dziecko zatyka ujście pochwy główką) i wychodzi na to, że nie ma się czym martwić. Ale będę czujna jeśli piszecie że mogą wypływać wody mimo tego że czop jeszcze siedzi. Dzięki!:* (bo w necie nic nie znalazłam)

izzi jak mi odchodziły wody to na leżąco i cały czas w ruchu (jak zbierałam sie do lekarza)...także nie myśl sobie że na stojąco nie odchodzą bo ze mnie cały czas się sączyło i chlustało.

Musze powiedziec ze ja tez mam taki brzuch kolo pepka jakby pusty flak i to juz jakies 2 tyg , jutro mam termin i nic sie nadal nie dzieje masakra, w poniedzialek wizyta u gina, a co do brzucha to mi sie wydaje ze glowka juz zeszla do kanalu i tam poprostu juz nie trzeba tyle skory, ja mam brzuch napiety na gorze a flak kolo pepka hehe

wody płodowe to zwykła woda :) a czop śluzowy to śluz a jeszcze dodatkowo dochodzą upławy, czyli śluz wytwarzany przez błonę śluzową pochwy... sporo tego i można to pomylić.

Czyli pewnie to normalne, że taki dziwny się zrobił, ale w pierwszym momencie się przeraziłam. Mi w nocy nic nie leciało, więc to na pewno nie wody... uff.

monica26: Już niedługo zacznie się coś dziać, pewnie przyjdzie nagle i szybko urodzisz:)

Oby izzi oby ;-))))) a potem zaraz ty hehehehe ja sie boje jak cholera!