mama bez problemu i o terminie urodziła cała czwórkę a ja odwrotnie 2 tygodnie później i to z problemami...

Obie miałyśmy wywoływany poród i małe postępy, ona w końcu urodziła naturalnie (2 razy), u mnie na szczęście skończyło się cesarką.

W sumie to nasze porody przebiegały identycznie i nawet miałyśmy te same komplikacje z tym, że mi w porę zrobili cesarkę,  a moja mama rodziłą "na siłę" naturalnie, bo nie chcieli jej cesarki zrobić i mogła zostać kaleką do końca życia, a mnie mogło tu nie być :/

Oby nie był podobny bo chyba zejde na zawał.

Mama miała cc a ja rodziłam naturalnie. Z tym, ze ona rodziła wcześniaki 35tc i 33tc i ja też urodziłam wcześniaka z 34tc. Niestety, tu mamy podobnie. Moja ciąża przebiegała z komplikacjami, od 23tc skracająca szyjka i regularne skurcze i na 90% następna moja ciąża tez będzie przebiegać podobnie...:-(

Moja mama miała cc ze wzgędu na wiek swój, a ja rodziłam naturalnie :)

 

jeśli miałabym mieć poród jak moja mama to juższczerze sobie współczuje.. 

moja mama rodziła nas (mnie i brata) po 15 godzin ja 25 minut