Jesli to co robi Hania jest dziwne, to moja dwojka robi dokadnie to samo. Uspokoilam Cie , Kasiu?

O tak :) i Ty i Finjenta :)

Keczup też lubi ;)

Moj popija zupe wodą. Kazdą zupe

Moja Lenka jak je parówkę z ketchupem zjada z talerza najpierw sam ketchup, a później parówkę :)

Kotleta mielonego z ziemniakami i burakami zawsze je w tej samej kolejności ( kotlet, ziemniaki, buraki nigdy inaczej)

Olek je ogólnie wszystko, ale nie weźmie większego kawałka jedzenia do buzi jak paznokieć

haha :)  keczup potem parówka, może lepiej sie w brzuchu łączy :D 

 

Moj tez popija zupe woda;) piciu musi byc..nawet po owocach.. I nienawidzi posmarowanego pieczywa .woli suche.. Albo same ziemniaki wyzera;))

8karo8 - to ja tez jestem dziwna, bo też popijam zupę :D Każdą :D.

Kacper też rozwarstwia kanapkę. Kanapka z masłem, serem, wędliną i pomidorem ? No to po kolei, najpierw pomidor, później wędlina, ser i posmarowany chleb. A jak zjada bakalie, słonecznik, pestki dyni, zielony groszek, to najpierw układa dany produkt w wężyka( kolejkę ) a później po kolei je. ( babcia raz Mu pokazała i Mu się spodobało :))

Przeciez zupa to woda :D

Ketchup do wszystkiego! Nieraz pytam, co by zjadl, a On mi mowi, ze sam chlebek - i je ta sucha kromke chleba i mowi mniam mniam :-o Wchodzimy do sklepu od razu krzuczy bule!