Póki co odpukać :)

Po wyjściu ze szpitala miał odparzoną pupę, podejżewam że tam położne nie smarowały go wcale, bo Marcel ma naprawdę fajną skórę, nie odparza się łatwo.

jak miała2 tygodnie a uzywałam najpierw sudocremu i n pogorszył zaczerwienienie i odkd uzywam bepanthen nigdy nam sie to nie zdarzyło

Nie mial nigdy, ale ma dopiero 4miesiace ;) smaruje tylko na noc

Wczoraj... Zamuliło mnie i zasnęłam, a córcia leżała z kupą (o której nie wiedziałam). Jak się przebudziłam to od razu przewinęłam, posmarowałam kremem... Dziś już prawie nie ma śladu, ale mam sobie za złe. Odparzenie było delikatne, nie mniej jednak było...

tfu, nie kremem tylko maścią*

aaj miałam zaznaczyć, że raz. Bo takie mocne to raz tylko było, az ma małą blizne do dzisiaj. tak to tylko lekko czerwone ale wtedy jej smaruje alantanem i jest ok :)

Miała 2 razy odparzenie 

miala tak ze dwa razy...ostatnim razem po biegunce, ale robila kupki praktycznie co godzine wiec to bylo nieuniknione...a za pierwszym razem gdy miala ok 3 tygodni wlasnie od tych specjalow do pupy...przestalam jej smarowac pupe sudokremami i zero odpazen az do tej biegunki...

i dodam że dla mnue odparzenie to, jak u myszka86r, zaczerwienienie pupki.