« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki
rozoweskarpetki

2014-06-23 19:32

|

Poród i Połóg

Czy Wasi mężczyźni byli przy porodzie ? :)

Ostatnio rozmawiałam z moim i on chyba nie bardzo chce. Nie że się brzydzi czy coś w tym rodzaju ale uważa że bardziej by panikował niż ja :) jak to było w Waszym przypadku ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fifka99

Mój małż przed ciążą zapierał się że nie będzie ze mną przy porodzie bo nie i koniec, podczas ciąży stwierdził że może być ale jak już się zacznie "dziać" to wyjdzie a suma sumarum był do końca, przeciął pępowinę i jeszcze zaglądał jak nie umiałam małego wypchnąć na świat i wrzeszczał do mnie "przyj już mu włoski widać!" więc może się wszystko zmienić ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

nie ale chciał być.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

Gdybym miała poród naturalny mój mąż zapewne nie chciałby być przy tym i ja tez bym nie chciała, bo jest za nerwowy i pewnie bez powodu opieprzałby położną, zresztą nie chciałabym żeby to widział. Ale miałam cesarke, miał możliwość patrzeć przez szybe na operacje ale nie chciał, przyszedł tylko po wszystkim zobaczyc dziecko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik

Mój mąż był bo chciał i powiedziął ,że drugi raz też chce być. Ja też czułam się lepiej wiedząc żę jest obok

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jusia15699

był ale za drzwiami bo miałam CC

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

Nie wyobrazal sobie zeby go nie było :) ja zresztą też.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
victoriaaa00

Był przez 10h kiedy rodziłam naturalnie. Niesamowicie pomagał i wspierał. Skończyło się cc ze względu na komplikacje wiec na salę wejść juz nie mógł. Ciesze się ze zdecydował się iść ze mną. Był ze mnie niesamowicie dumny i wiele razy mi to powtarza, bo mój poród był dość trudny. Sam nie żałuję i dziękował ze pozwoliłam mu uczestniczyć w tym wydarzeniu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Mój nie zdążył się przebrać, urodziłam w 23 minuty z dojazdem do szpitala :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Mój przed porodem powiedział ze jak będę rodzic naturalnie to przy mnie będzie ale jeśli cc to nie (w UK może być jedną osoba z tobą) no i siedział biedny ze mną 13h aż mnie wzięli na stół, ale stanął na wysokości zadania i jak mnie cieli to był przy mnie ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bogusiam87

był i pomagał