« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum100
happymum100

2013-03-25 10:58

|

Pozostałe

Czy Wasi mężczyzni duzo Wam pomagają w domu ,przy dziecku itp?

Chodzi mi tutaj o jakies pomoce domowe ,czy zmywaja ,czasami zrobia obiad ,pojda z maluchem na spacer ,aby Was odciazyc.Rozumiem ,ze pracuja ,ale my rowniez mamy "prace" 24 h na dobe.Moj facet pracuje 6 czasami 7 dni wtygodniu,mieszkamy za granica zupelnie sami z maluszkiem.Wszystko jest na mojej glowie ,rozumiem ,ze moj mezczyzna pracuje i zarabia na cala rodzine ale ja rowniez chcialabym miec chociaz 10 minut dla siebie.A czasami mysle czy nie jestem robotem ....nawet jak bylam chora to moj facet przyszedl z pracy zmeczony ,zjadl obiad i poszedl na komputer.Rozmawialam juz o tym z nim nie raz i on sadzi ,ze ja w domu sie lenie a tylko on ciezko pracuje.A ja mam dni ,ze ledwo trzymam sie na nogach.Bardzo chcialabym miec drugie dziecko ,ale nie wyobrazam sobie ,ze wszystko jak teraz bedzie na mojej glowie.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Tak - jak jest w domu, we wszystkim pomaga.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

chodzi z małym na spacery, wrzuca pranie do pralki i ją nastawia, robi śniadania, kolacje, zostaje sam z synem, jak ja muszę wyjść, sprząta, pomywa, no - mąż ideał ;)
Oczywiście nie codziennie, ale dość często.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21

tak, jak tylko jest z nami to robi wszystko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Pomagał. Chodził na spacery, gotował (przeważnie w weekendy),a później po sobie zmywał, ale nie sprzątał na co dzień i nie prał. Zakupy to dla niego tortury...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia

mój mąż w niedziele ogarnia nasza sypialnie (normalnie hurra i poswiecenie) ;) takze...wiadomo ,ze moja odpowiedz brzmi NIE ;)
Ale to sie zmieni w lipcu gdy na swiat przyjdzie druga cora... az bedzie musial sie palic do przewijania,nie ma ze boli :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Tak, teraz muszę leżeć więc robi wszystko po pracy, łącznie z opieką nad córką ale jak jeszcze nie byłam w ciąży to też dzieliliśmy się obowiązkami.Dużą zasługę ma w tym pewnie teściowa bo nauczyła go,że chłop w domu też musi robić a nie tylko praca i tv.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzik882

Tak jak jest w domu a nie w pracy to pomaga mi we wszystkim..włączając prace domowe i opieka nad maluchem :D w nocy tez wstaje do małego :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

pomaga baardzo dużo jak przychodzi z pracy szybko się kapie zje i bierze małą ode mnie wtedy ja mam trochę odpoczynku lub jak mała śpi to coś w domu zawsze pomoże w niedziele przeważnie jest tak że daje mi małą na karmienie bo ` cały tydzień jej nie widzi to chociaż w ten jeden dzień musi się nacieszyć ` :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

szczerze mówiąc rzadko, pierwsze dni były super pomagał przy małym, wstawał w nocy itd a teraz... Aj szkoda gadać;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213

pomaga, czasem trzeba go nagonic, ale nie protestuje ;)