« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik

2012-12-30 17:45

|

edyt. 2012-12-30 17:51

|

Uwagi i opinie

Czy Wasi partnerzy dopingują Was w dbaniu o siebie?

Bo mój wręcz przeciwnie. Ciągle słyszę "po co ci to?" Po co mi fryzjer, solarium, nowa sukienka etc. "Po co ci dieta, kocham cię taką jaką jesteś" i tak dalej, i tak dalej... A jak tylko idzie ulicą jakaś wypacykowana panna, to mało karku nie skręci. ;/ Czasami mam wrażenie, że on strasznie nie chce, żebym była atrakcyjna, albo sądzi że po urodzeniu dziecka powinnam się skupić tylko na rodzinie, a nie na swoim wyglądzie. A przecież ja nadal chcę się podobać. I sobie i jemu. Jak jest u Was? :)


70.37%
TAK
29.63%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo

mysle, ze to jest bardziej na zasadzie "nie stroj sie, bo ktos jeszcze mi ciebie zabierze, jak bedziesz za dobrze wygladac, a dla mnie jest dobrze tak jak jest" :P 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21

tak, zalezy mu abym byla ładna i atrakcyjna dla niego, powiedzial mi kiedy ze lubi jak się za mna ogladają bo wtedy mysli sobie ze jestem tylko jego

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

Często sam mi kupuje kosmetyki wraca z zakupów np wczoraj z lakierem do paznokci ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Luty2013 - nie masz za dobrze? :D 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martaa1989m

Mój mówi, że podobam mu się nawet nie ogarnięta :) nie potrzebuję jego dopingu, żeby np. iść do fryzjera, bo robię to dla siebie i swojego samopoczucia :) ale zawsze się go radzę np. o zmianie fryzury lub koloru włosów. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91

moj twierdzi ze dbrze wygladam bez tapety chociaz lubi jak jestem pomalowana i nosze rzeczy ktore mu sie podobaja

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikah

Moj tak jak luty2013 kupuje mi sam kosmetyki, albo zaskoczy dobrym perfumkiem....ba uwielbiam jak kupi mi jakis ciuszek bo zawsze jest idealny i to co lubie :)))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali

mój nie lubi jak się maluję , stroję...... woli mnie " naturalną " jak on to mówi..... ale ja lubię czasem sama dla siebie zrobić makijaż i ubrać się inaczej.... i wtedy musi mnie zaakceptować....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natasza2004

Mój chyba też nie lubi jak  się stroję, bo według niego zamieniem  się wtedy we 'wredną sukę' - właściwie to ma rację, bo mi wtedy samoocena wzrasta..... :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniakhan

achh moj byly byl taki ;-/ masakra! nie dalo tlumaczenie ze dla siebie sie stroje!,bo jak mowilam ze dla niego to on twierdzil ze nie musze bo on kocha mnie naturalna! jaasne ;-/ wiecznie z tym problemy i klotnie,dla kogo ty sie stroisz! i ze wiecznie przed lustrem sterczalam!!! gowno prawda! wnerwialo mnie to straaaasznie! nie daj Boze wspomnialam o solarium! a po co na co i dla kogo ;-/ dla misia gogo! :-D .... za to moj obecny maz tez twerdzi ze podobam mu sie naturalna ale nie robi mi problemow jak sie umaluje czy pojde na solarke,nawet cieszy sie i prawi komplementy jak sie ladnie ubiore itp :-) a jak mu smutam ze mi sie przytylo i nie podobam sie sobie to pociesza ze mi pomoze to zrzucic i zabierze mnie na silownie :-) jest kochany ;-) 

Twój komentarz