« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
rika

2011-01-06 19:03

|

Niemowlęta

Czy Wasze dzieci miały anginę?

Jeśli tak to ile miały lat, miesięcy... mnie teściowa straszy że mała ma anginę :/ ale ma tylko czerwone gardło i gorączkę nad którą już panujemy... żadnej biegunki, wymiotów, nalotu na gardle. Nosek, uszka i płuca czyste także jestem przekonana że to nie angina. Czytałam też, ze u niemowląt rzadko występuje angina, a już szczególnie jak dziecko jest karmione piersią (podobno). Nawet dzieci w 1 roku życia rzadko na to chorują. Częściej 2-3 latki. Pytam z ciekawości.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Młody miał pierwszą anginę z podejrzeniem szkarlatyny jak miał 3 latka.Była to jednak angina,6 dni gorączkował po 39 stopni,lekarka kazała mi zbijać tem.po 38(jak przekroczy)psikać do gardła i tyle.Po 6 dnaich wszystko minęło i od tego czasu (4.5 roku)nie miał anginy,oczywiście miał tam jakieś stany zapalne gardła ale wystarczyło mu podać coś na gardło i tyle.

Mój mały szwagier miał anginę w wieku 1,5 roku, miał gorączkę, katar no i oczywiście gardło czerwone, brał antybiotyk. Biegunki zdaje się że nie miał.

A propaganda na tym forum jest, bo nie jedna mama tu się przechwala że nie podała antybiotyku mimo że lekarz przepisał i dziecku nic się nie stało i daje takie porady innym... potem ktoś może próbować powtórzyć taki "wyczyn" a dziecko przepłaci to zdrowiem. W razie wątpliwości najlepiej zmienić lekarza.

"A propaganda na tym forum jest, bo nie jedna mama tu się przechwala że nie podała antybiotyku mimo że lekarz przepisał i dziecku nic się nie stało i daje takie porady innym... potem ktoś może próbować powtórzyć taki "wyczyn" a dziecko przepłaci to zdrowiem. W razie wątpliwości najlepiej zmienić lekarza."


Dziwne to, bo nigdy sie nie spotkalam z takim ignoranckim wpisem, zeby ktos sam z siebie nie podal dziecku antybiotyku.
Mi zdarzylo sie nie podac, ale nie z samej siebie a za rada innego lekarza, ktory zaproponowal inne leczenie (bezantybiotykowe).
Wydaje mi sie (naprawde!), ze sa tu kobiety rozumne na tym portalu i zadna nie bierze takich dziwnych rad powaznie. Zreszta... jak moje dziecko ma angine i moj lekarz zaleca mi taki, a nie inny sposob leczenia to ufam swojemu lekarzowi. Gdybym mu nie ufala... nie bylby moim (czy moich dzieci) lekarzem.

Wydaje mi sie, ze szerzy sie raczej propaganda antybiotykowa... Z czego to wynika? Przeciez jezeli sie jest przekonanym, ze ma sie racje, to niewazne, ze ktos pisze cos innego. A nazywanie odmiennych doswiadczen innych matek propaganda... jest co najmniej dziwne.

Oj... dobra. Więc jestem dziwna. Kiedyś podawało się antybiotyki na wszystko a teraz matki próbują wcale nie podawać i to czasem błąd. I jak ktoś mi mówi "nie podawaj antybiotyku" to nie jest to wymiana doświadczeń. Nie dyskutujmy już o tym. Rika sorrki że wyszło troszkę nie na temat.

Przeciez to Twoj wybor, jezeli chcesz podawac antybiotyk na wszystko. Ja z kolei uwazam, ze antybiotyk powinien byc stosowany tylko wtedy, gdy NAPRAWDE jest taka koniecznosc, a wirusowe zapalenie gardla taka koniecznoscia nie jest, bo jak wiemy, antybiotyk dziala na bakterie a nie wirusy.


Pozdrawiam... i rowniez nie ciagne tematu, bo pytanie dotyczylo czego innego.

Jezu.... nie napisałam że JA podaję antybiotyk na wszystko, tylko że tak się kiedyś podawało-i to jest jedna skrajność, a niektórzy popadają w drugą i nie chcą podawać wcale a czasem niestety trzeba. Rika chodziło mi o to byś była czujna bo czasem można przegapić moment, w którym stan dziecka diametralnie się zmienia. Dziecko potrafi się w kilka godzin ciężko rozchorować. Ja zanim podałam pierwszy antybiotyk latałam po trzech lekarzach, potem żałowałam że wcześniej nie posłuchałam i żal mi było malca że przez mój upór się męczy, no ale on miał wtedy 6 tygodni. Ze starszym dzieckiem można trochę sprawdzać co podziała zanim wkroczy się z mocniejszymi lekami.