witaminy podaje rano, a jej płacz zaczyna się zwykle ok 17 godziny

To jest niemozliwe zeby plakalo dziecko po witaminach. Ja swojemu tez podaje i nigdy mi sie cos takiedo nie zdazylo. Moj tez tak plakal jak karmilam piersia bo nie mugl chwycic za sutka szybko zrezygnowalam i przeszlam na butelke i był spokoj:) Wiec moze poprostu dziecko nie moze chwycic za sutka albo masz za malo pokarmu i sie poprostu nienajada.

mi również nie wydaję sie zeby przyczyna była w tych witaminach.zreszta sama podawałam i zadnego płaczu nie było. skoro zaczyna płakać pod wieczór to albo problemy z brzuszkiem,kolka albo poprostu jest głodna,moze zmeczona-za dużo wrażeń itd.powodów moze byc wiele ale na poczatku skreśliła bym witaminy

Moja córeczka tak robiła podczas karmienia: jadła a potem zaczynała płakać odpychała mnie a potem znów szukała jedzonka. Okazało sie że mam za mało pokarmu i nie najada sie, przeszłam na butelkę i karmię piersią tylko trochę bo malutka sie wtedy uspokaja

moja miała tak samo a zaczęło się właśnie wtedy, kiedy zaczęłam podawać witaminę K i D. Od kiedy nie podaję to Zuza nie ma problemu z brzuszkiem. Dodam tylko, że podałam jej kilka razy (może ze 4) i za każdym razem było to samo. Na początku myślałam, że zaszkodziło jej coś co zjadłam ale niestety wiele dzieci boli brzuszek szczególnie po witaminie K. Witamina K to sam olej, a jak zachowało by się Twoje ciało jakbyś wypiła łyżkę oleju? No właśnie...

co do pokarmu to akurat mam go dużo, walczę ciągle z nawałem - Mała ładnie przybiera, sama już nie wiem. Widzę, że zdania są podzielone.

ja tez sadze ze to nie wina witamin. Moja corcia zachowywala sie tak jak opisujesz...zawsze pod wieczor zaczynal sie maly horror :) ok.godz 18 zaczynala bardzo plakac,jakby Ja ktos obdzieral ze skory :( trwalo to moze godzine lub poltorej. i tez mialam problem z jej uspokojeniem. Znalazlam na necie artykul, bo juz nie wiedzialam co robic i przeczytalam ze Dziecko po prostu w ten sposob moze odreagowywac caly dzien, jego uklad nerwowy nie jest jeszcze do konca przystosowany na tyle bodzcow...itd.

może ma kolki? poprostu ?

U mnie nie było tego problemu a tak czasem nie zaczynają się kolki u twojego maleństwa?jeśli zaczyna się prężyć przy jedzonku no to może świadczyć o kolkach:(

a nie za wcześnie jeszcze na kolki? w poniedziałek ma przyjść położna to się zapytam, ale dziekuje za informacje. Teraz mała śpi, była juz taka zmęczona - oczka same się zamykały, a mimo to walczyla ze snem i wybudzla się co chwile płacząc. Po kąpieli byla noszona, kołysana i w końcu się udało:)