Może to wina pampersów, ja używam pampers active baby i jak do tej pory nie miałam problemów.

Też miałam taki problem niedawno. Idź do apteki i poproś o taki sprey do psikania na pupkę dla dziecka w celu właśnie zapobiegania odparzeniom. To jest coś jak maść cynkowa. Ma wysuszać. Super sprawa. Ja stosuje i po pierwszym razie już było widać efekty.

Ja od 2 dni też zauważyłam taki problem. Tosia ma 4 może 5 kropeczek, które się zmniejszają z dnia na dzień... Też podejrzewam to co Ty... stan kropek poprawił się odkąd zaczęłam wietrzyć jej pupkę min.2h wietrzymy :D Przewijam jej często pieluchę i jak narazie jest lepiej. Obstawiam 2 dni i już nie będzie po nich śladu :D

Moja też od kilku dni ma straszne odparzenie.Takie właśnie czerwone kropki koło pachwinki.=( Smaruje Jej Sudocremem i kładę Ją bez pampersa na podkładzie,mam nadzieję,że zejdzie Jej to szybko.

Ja dodam, że Tosia nie ma odparzenia to są pojedyńcze odseparowane kropeczki. I też smaruję sudocremem :)

Dokładnie, odseparowane kropeczki. też się wietrzymy, często zmieniamy i smarujemy. Zobaczymy jaki będzie tego efekt. Na poczatku była odparzona, tzn kropki z czerwoną całą skórą.
Dzięki!

mój synek na szczescie nie ma odparzen,ja czesto wietrze mu pupe,używam oryginalnych pampersów.

moja mała zaczęła mieć taki problem jak chcieliśmy przejśc z pampersów active baby na pieluchy dada premium....teraz używamy dada 1-2 dziennie, reszta pampersów i problem znika do tego sudocrem, wietrzenie pupy

my używamy mąki ziemniaczanej jako pudru, i nie ma problemów.
Mi się wydaje że to takie potówki na pupie. jest ciepło, pupcia cały czas w pampersie, brak powietrza, skóra się poci. Do tego mocz, i są takie chrostki. Ale to tylko moje przypuszczenia.
mam nadzieje że szybko znikną:)

moja Wiktoria się nie odparza na szczęście, ale moja siostrzenica (ma rok i 10 miesięcy) w zeszłoroczne i tegoroczne upały też jest wiecznie odparzona. MOja siostra po prostu zmienia jej wtedy częściej pieluszkę i zazwyczaj działa :) i też smaruje sudocremem.