moja najchetniej w niczym by spala,teraz spi w body na kroki rekaw i przykrywam ja kocykiem,ona i tak sie odkrywa po chwili,a noce sa zimniejsze przeciez,ale grzac nie bede bo mi tam cieplo hehe,no tylko ze mala ok godz 2-3 i tak laduje miedzy nami,wtedy okrywam ja po sama szyje:)

Moj to śpi sam całą noc i dlatego zawsze ma cos na nogach, ja nie wstaje do niego specjalnie zeby go przykrywac, chyba ze sama zmarzne, albo on sie obudzi.

Jak jest gorąco to śpi tylko w bodach na krótki rękaw, ma gołe nóżki. Nie przykrywam jej, bo nawet jak śpi głęboko to gdy tylko poczuje kocyk zaraz go skopuje.

jak jest gorąco to w samych bodach na krótki, a jak jest zimniej to w samym pajacu...

Moja mala jak jest chlodniej to spi w pizamce z golymi stopami, a w gorace noce w samych bodach tez bez skarpet. Lena nie lubi miec czegos na nogach. Chyba jej wtedy za goraco :)

Róża śpi w piżamce ;)

W rampersie pod kolderka

jak jest chłodniej w pajacyku

Jak ma śpiochy ze stópkami to nie nakładam skarpetek ale jeżeli ma piżamkę bez stópek lub 2częściową to tak...no chyba,że jest bardzo ciepło to ma krutkią piżamke(krótkie spodenki i rękawki)bez skarpetek i bez przykryca...mój Niko ma 11miesięcy..:)

mój synek sypia w śpiochach, jak spi w bodziakach to z głoymi stopami