« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja1909
patrycja1909

2016-01-07 13:30

|

Pozostałe

Czy Wasze dziecko, dzieci wstają w nocy aby ...

przyjść do Twojego łózka,przytulić się, spac z rodzicami?
Mój synek śpi w łóżeczku tak do 1,2 godziny . Wtedy przychodzi do naszego łózka przytula mnie , całuje i zasypia u nas..


35.00%
TAK
65.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Miał taki okres że przychodził i chciał spac z nami, ale za kazdym razem był odprowadzany do swojego łozka, buzi, dobranoc i spanie,trwało to cos ok tygodnia, ale mu przeszło. Nie chciałam do tego dopuścic ponieważ potem byłby problem z odzwyczajaniem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Czasami przyjdzie i czasami z nami śpi. Ale to tak kilka razy w miesiącu. Na stałe ma swoje łóżko w pokoju i tam ładnie śpi do rana:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Dzisiaj przez pół nocy spałam z ponad 12 kilowym dzieckiem na klacie ;) chociaż spaniem tego nazwać nie można, bo ledwo oddychałam cheeky

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Było tak przez jakiś czas.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja1909

Wiem, że nie powinnam go do tego przyzwyczajać, ale trudno odmówić, gdy się przytula , tak jakby potrzebował bliskości :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Śpią ze mną ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Nie przychodzi bo nie musi..spi ze mna;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Od kiedy jest drugi synek to tak, przychodzi i mocno się do mnie tuli. W ciągu dnia mam dla niego dużo mniej czasu niż kiedyś bo młodszy jest dosyć placzliwym dzieckiem więc pewnie starszy nocą chce nadrobić :) mnie również tego brakuje więc póki co zupełnie mi to nie przeszkadza :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Nie, nigdy nie miał takiej potrzeby. Od urodzenia śpi w swoim pokoju , więc jak był kiedyś chory i wzięłam Go mnie do łózka to myślał, że chcę sie bawić i tak mimo goraczki przez 3 godziny skakał po mnie, aż się poddałam, odłożyłam spowrotem do łóżeczka, a sama spałam na fotelu obok;-)

Za to młodszy to straszny przytulas i jak się przebudzi, to uspokaja się dopiero, jak Go wezmę do siebie łóżka;-)

Twój komentarz