Mój robi to samo. Kładzie się na podłodze wyrywa mi i tak krzyczy jak by go ze skóry obdzierali są to sytuacje takie kiedy go ubieram albo zabieram coś czym mógłby sobie zrobić krzywdę bo synek lubi tylko takie rzeczy do zabawy. Dopiero teraz pokazał że ma charakterek.

Zdarzyło się ze 3 x ale minęło,teraz Bartuś ma inne sposoby..wszystkim rzuca ehh.

U mnie tak samo, na ogół jest grzeczna i kochana, ale jak tylko coś idzie tak jak ona nie chce - np. nie dam jej noża a pokazuje mi paluszkiem na niego na stole, czy ją chce ubrać a ona nie chce- to jest mega ryk, mała kładzie się na podłodze i ryczy, albo tupie nogami i krzyczy...
Taka niedobra się robi i to coraz bardziej, zastanawiałam się czy tylko my tak mamy, mam nadzieje że przejdzie jej ten bunt :)

moj do roczku to byl aniołek a jak tylko skonczył roczek diabeł wcielony stawia sie tupie ... choc teraz (skonczone 16 miesiecy) sie zdeczka uspokoił ale charakterek został :P

to samo robi;/ i to do dziś jak coś się nie da to krzyk wrzask i szczypanie mamy;/

Zosia pokazuje paluszkiem płaczliwym głosem ciągle powtarza 'mama mama', albo po prostu strasznie głośno płacze-jest to płacz wymuszany-zero łezki:)

Moja teæ przeistoczyøa sié teraz w maøego demona,wszystko wymusza placzem(sorki cos mi sie stalo w klawiatura,oczywiscie jej sprawka:)))))

Igor ma 11 m-cy, ale nic takiego nie robi na razie.

Mój Gonzo próbuje wymuszać płaczem, czasem się złości, ale nie tupie i nie rzuca mi się na podłogę. Oj powiem szczerze, że chyba wyszłabym z siebie i stanęła obok na takie zachowanie :/
Jak sobie z tym radzisz???

Jest okropny, wszystko wymusza płaczem.