Sama nie jem 2 dań , rzadko :) A od kiedy ? To chyba jak dziecko bedzie samo chciało i da radę w ogole zjeść dwa dania :)

Dwa dania to dla niej za duzo, wiec daje jej naprzemian jeden dzien zupka drugi dzien drugie danie

odpowiedź fliebe mnie zainspirowała 

 

http://40tygodni.pl/Co-jedza-dzis-Wasze-maluchy-na-obiadek,101938,2,0

coś dużo inspiracji daje ostatnio hehe. moja je dwa. ale nie jedno zaraz po drugim. koło 13 zjada zupe potem drzemka i po drzemce drugie. 

dzis na przyklad jadła pomidorową z ryżem na pierwsze, a na drugie zje kotlety mielone i ziemniaczki ;) ale czesto jest tak, ze jest jedno danie ;)

moja ledwo jedno zjada a co mówiąc 2, sama 2ch nie zjem ;p ale my to żarte jesteśmy hahah :D

Moja corka ledwo zjada 180 ml zupy wiec o 2-daniowym obiedzie nie byłoby mowy, zresztą po co? Skóro zrobi się tresciwa zupke w której są warzywa i mięso to po co rozpychać dziecku żołądek 2-daniowym obiadem. Moim zdaniem bezsensu. No chyba że ktoś ma malego zarloczka,bo ja to muszę do jedzenia zmuszać i zabawiać przy tym.

Jedno bo zazwyczaj mam jedno danie na obiad. Jak jest niedziela to wtedy rosól i drugie. Ale żadko je rosól.

Ja od ok 3 tygodni staram się podawać 2 dania, ale nie jedno po drugim. O  13.00-14.00 zupka, a o 16.00-16.30 drugie danie.  Zupkę zazwyczaj gotuję na dwa dni, a na drugie danie robię ziemniaki/kaszę/ ryż do tego mięsko/rybka (jesli chodzi o mięso to raz podaję drób, raz wołowinę, królika) do tego warzywka buraczki/marchewka/fasolka/kalafior itp. różne kombinacje.
Raz na kilka dni podaję na 2 danie tylko warzywa albo  ziemniaki z sosem, ziemnaiki z jajkiem sadzonym plus surówka, naleśnika z samemu robionymi konfiturami, 3 malutkie pierogi. Też często brakuje mi inspiracji.

Są też takie dni, że je na obiad tylko zupkę albo tylko 2 danie.