Nie chodziłam,najpierw nie było czasu bo do 26tc pracowałam a potem jakoś tak wyszło,że luby długo pracował zawsze i już tematu poptem nie było...

...osobiscie uwazam to za czas stracony.
nie chodzilam i dalam sobie swietnie rade i bez tej szkoly- nikt za mnie nie urodzi.
Dodam, ze nie chodzi mi o koszta bo tu gdzie mieszkam takowa "szkola" jest za darmo.

Ja chodzę, zostały Nam ostatnie zajęcia . . . poznaliśmy sporo fajnych osób (m,in pielęgniarki które będą z nami podczas porodu jak również dziewczyny ze stowarzyszenia Doula), zajęcia praktyczne nauczyły Nas mycia/przewijania/pielęgnacji oraz masażu malucha jak również zakładania chusty. Natomiast zajęcia teoretyczne nie wniosły niczego (po za utrwaleniem wcześniej nabytych inf), tak jak wiele z Nas na początku ciąży zaopatrzyłam się w niezbędną literaturę ;)) która dostarczyła mi tych samych lub nawet bardziej obszernych informacji na temat porodu czy też połogu. Uważam, że jeśli szkoła jest za darmo to można się skusić i poświęcić te parę godzin ale jeśli tak jak My musicie płacić za zajęcia (300zł) to chyba bym nikogo nie namawiała. . .

Nie chodziłam do szkoły rodzenia ani w pierwszej ani w drugiej ciąży i dałam sobie radę :)

Nie chodziłam.

ja również chodzę i jestem bardzo zadowolona :)

Nie chodziłam, chociaż miałam taki zamiar...

Chciałam chodzić ale jakoś tak ciągle nie było czasu a później ludzie przekonali mnie że to nie konieczne i myślę że poradzę sobie bez :)

ja chodze teraz i uwazam ze fajne zajecia wiadomo ze wszedzie w inny sposob przeprowadzane. Zaczynalam troszke od konca bo od karmienia i bylam bardzo zadowolona nic nie wiedzialm teraz troszke mi sie przejasnilo. Uwazam ze jak ma sie czas i luzne pieniadze to warto :)

Ja chodzę, i uwazam że niektóre tematy są tylko dla tatusiów (wiek jak trzymac dziecko, jakie sa 3 sposoby karmienia i jak przebiega poród) ale mąż nie ma pojęcia o wiekszosci z tych rzeczy i jak ma być aktywnym rodziciem to warto żeby był. Dodatkowo dowiedziałam ze szczegółowych informacji konkretnie o moim szpitalu. (że nie mozna golic bikini na 14 dni przed podrodem, ze w razie CC mąż może być ze mną bezpłatnie, itd).Uważam że nie warto sie wybierac w miejce gdzie nie bedziesz rodzić...