« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2012-10-29 15:51

|

Pozostałe

Czy często Ci się zdarza, że...

..siedzisz w bałaganiku i chaosie domowym (nieumyte naczynia, rozwalone ciuchy itp. ,) ale kiedy wiesz, ze zaraz wróci Twój partner z pracy to szybko się bierzesz za porządki, zeby nie bylo ze siedzialas jak ta krowa i nie zrobiłas nic??? :)


49.15%
TAK
50.85%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

ale to taki odruch jest;) jakos mi jest tez dobrze ze wraca mój chlop:P a w do ku czysto i pachnąco;) własnie na niego czekam z gołąbkami;)

@badangel masz wpierdziel za te gołąbki...narobiłaś smaka, kurcze jutro zrobię :)

tofinka, nie szacun, bo za co? Minka dobrze napisała-lepiej rano posprzątać i siedzieć cały dzień w czystym domku z czystym sumieniem :) poza tym, gdybyś widziała ile sierści gubi mój psiak, sama od rana biegałabyś z odkurzaczem :) nie jestem pedantyczna, ale lubię mieć czyste podłogi, poprane i uprasowane, wszystko inne robię 'na raty' :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

nie wiem co odpowiedzieć... bo owszem, zdaża mi się to ale mega rzadko! :) tak jak mnie leniuszek złapie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

lubie porządek ! ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

U mnie tak samo jak u Agulek;)

Nie cierpię bałaganu, brudnych naczyń i porozwalanych ubrań - na całe szczęscie mój mąż jest identyczny;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

baaa prawie codziennie tak mam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eza
eza

U mnie kupe bałaganu to mój chłop robi, to zostawi, tamto rzuci..... tydzień proszę by włożył swoje uprane i uprasowane przezemnie ciuchy do szafy... Więc i w bałaganie siedzę. Obawiam się że gdybym mu odpuściła i sama pochowała, poukładała za niego to:
a) napewno zrobiłabym to źlebo bym pomieszała koszulki treningowe z domowymi i do brudnej roboty.
b) już nigdy sam by ich nie włożył do szafy i wogule olał pomoc przy domowych obowiązkach.
Ale u nas od samego początku umówilismy się, że wszystkimi obowiazkami dzielimy się po równo ( choć mam wrażenie, ze moja połowa jest ciut większa smiley). Oboje pracujemy i kosztami też dzielimy sie po równo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

sprzątam na bierząco bo nie cierpie syfu,w kuchni i łazience najbardziej...nie lubie jak cos leży tam gdzie nie powinno...:)

Twój komentarz