« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karinio
karinio

2013-02-02 14:49

|

Uwagi i opinie

Czy dajecie swoim maluszkom smoczek?

Słyszałam żeby lepiej nie przyzwyczajać, ale dlaczego? Co złego jest w używaniu smoczka?

Odpowiedzi

my mamy ten uspokajacz :) dużo jest opini za tym że źle i że dobrze :)maluch może się takim ssaniem ukoić i zaspokoić potrzebę ssania, słyszałam też że ssanie smoczka przez sen zapobiega śmierci łóżeczkowej bo maluchy nie zapominają o oddychaniu tylko sobie go tam ciumkaja a ze złych to mogaca pozniej wystapic wada zgryzu i ze ciezko odzwyczaic potem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

córce dawałam i później ciężko było ją od niego odzwyczaić. Synek nie chciał smoczka wcale i nawet się z tego cieszę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama92

My nie używamy smoczka , maly jakoś nie chce go ssać :P

A słyszałam tak jak koleżanka wyżej o wadach zgryzu i problemie z oduczaniem .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa

Ja daję tylko gdy marudzi przy zasypianiu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

dawalam , smoczek zmniejsza ryzyko sids czyli naglej smierci łożeczkowej , uspokaja , dziecko nie ssie paluszków czy rączek ( tego gorzej oduczyc niz ssania smoczka) , wtrakcie spaceru nie lyka zimnego powietrza . Co do wad zgryzu teraz produkuja troszke inne smoczki niż 20 lat temu , uzywalismy dlugo ortodontycznych i młody nie ma wady zgryzu .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lajcik4

chyba moment odzwyczajania dziecka....wazne jest zeby za długo dziecko ze smoczkiem nie chodziło....moja córka jak zaczeła mówić to wiedziałam ze jest juz ten moment zeby pozegnac sie z jej małym przyjacielem.Bałam sie ze bedzie seplenic

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinowa101

mój musio nie chce smoka, wypluwa i wole mu na siłe nie dawać...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

tak daję smoka :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Ja nie chciałam dawać w ogóle, ale po skończeniu przez małą 3 miesięcy dałam, bo za bardzo cyckała paluchy (miała czerwone, pokaleczone, wysuszone), a do tego lekarz zaproponował, bo za dużo przybierała.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
piranhia

dawalam , smoczek zmniejsza ryzyko sids czyli naglej smierci łożeczkowej , uspokaja , dziecko nie ssie paluszków czy rączek ( tego gorzej oduczyc niz ssania smoczka) , wtrakcie spaceru nie lyka zimnego powietrza . Co do wad zgryzu teraz produkuja troszke inne smoczki niż 20 lat temu , uzywalismy dlugo ortodontycznych i młody nie ma wady zgryzu .
Dokładnie z tego samego powodu moja ma smoczek od początku. Miała silny odruch ssania i bałam się żeby nie zaczęła ssać palców bo od tego odzwyczaić to jest tragedia. My mamy smoczki z Lovi.