ja bym nie podała

Ja bym nie podała, ja od samego początku daję zwykła przegotowaną wode. Raz po raz dawałam soczek "kubuś" ale smak marchew+ banan, bez truskawki, czy maliny itp. Wyciskałam sok z jabłek sama. Jeżeli chodzi o herbatkę to robiłam zwykła z torebek, ale bardzo lekką, mało zaparzoną i szczyptę cukru. To też sporadycznie. Woda zwykła praktycznie codziennie.

Odpowiadając na Twoje pytanie odpowiem, że tak. Te herbaty mają ten sam skład, tylko cena różna.

Nie polecam, tam jest sama chemia i cukier. Sama miałam wątpliwości czy podawac zwykła herbatkę i zostałam przy tych granulowanych dla dzieci przez bardzo długi okres. Efekt był taki, że potem młody nie chciał pic nic innego, bo nie słodkie, a poza tym poleciały mu zęby. Niestety mądry Polak po szkodzie, lepiej podawać zwykłą herbatkę, bardzo leciwą z cukrem lub owocowe ale te parzone z torebki. Wszystkie granulowane czy to dla dorosłych czy dla dzieci w bardzo ograniczonym zakresie.

Lepsze sa owocowe , zwykłe parzone w torebkach , granulaty herbaty potrafia zawierac 3-5% ....

Ja swoim dzieciom nie daje. Maja 1, 5 roku i 6 lat. Pija owocowe i ziołowe. Po co im serwować teine w czarnej herbacie na dodatek tej granulowanej uważanej za najgorsza?