uwzam ze w tym wieku dziecko go nie potrzebuje, my niemialysmy i zyjemy :) a tym bardziej do szkoly gdzie by je telefon rozpraszal na lekcjac, moglby zgubic lub ktos by mu ukradl

Nadia i Nikodem (5,5r i 7) mają swoje telefony ale nie noszą ich wszędzie ze sobą.  Oboje mają je na wyjazdy bez nas (np. kolonie, wycieczki itp.) żebyśmy mogli być z nimi we w miarę stałym kontakcie.

nie, bo w tym wieku telefon to zupełnie zbędny gadżet, jedynym odstępstwem jest sytuacja kiedy dziecko dojeżdża do szkoły lub bezpośrednio po niej ma zajęcia dodatkowe

Dominik dostał telefon dopiero w 6 klasie

Do szkoły raczej nie. 

jeśli odwoziłabym i odbierała ze szkoły ( a we wczesnym wieku szkolnym będę to robić) to telefon jest zbędny. Jeśli natomiast syn chodziłby juz do szkoły sam to napewno kupiłabym mu telefon

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi.  Moje zdanie najbliższe jest 8karo8. 

Nie bo będzie sie bawić telefonem na lekcjach .

Żadna z nas nie miala telefonu jak chodziłyśmy do szkoły podstawowej i pewnie każda z nas ma się dobrze i żyję .

Bałabym się , żeby ktoś ze starszych klas jeszcze pobił dziecko i je okradł z telefonu .

Jadzka, jako nauczyciel powiem Ci,  że wśród młodszych uczniów jest yo problem do opanowania.  Gorzej  ze starszymi.