« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
koniczynka87

2014-02-20 11:57

|

Dieta przyszłej mamy

Czy gotując zupę na mięsie...

... obgotowujesz najpierw mięsko i wylewasz pierwszą wodę do zlewu?

TAK - obgotowuje mięso, wodę wylewam, mięso myje i gotuję w świeżej wodzie z warzywami itp.
NIE - wstawiam mięso, zbieram szumy i gotuje w tej samej wodzie


Ja w sumie odkąd zaczęłam gotować to najpierw obgotowuje mięso, płucze je, wylewam wodę i gotuję w świeżej z warzywami. Dziś jak powiedziałam o tym w mięsnym to kobieta dosłownie parsknęła śmiechem.

Czytałam kiedyś artykuł, że w pierwszej wodzie z gotowania mięsa zbierają się same brudy, antybiotyki, hormony i inne uboczne produkty dlatego tak robię. Robi tak wiele moich koleżanek, babcia, ciotki...


19.35%
TAK
80.65%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159

W tej pierwszej wodzie są witaminy itp z mięsa...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Ja się na tym nie znam, może to ja źle robię... Już sama nie wiem... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

mieso wrzucam na gotujaca sie juz wode wtedy nie wytracaja sie jak to nazwalas szumy (u nas to burzowiny) :) i gotuje w tej wodzie, nie wymieniam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

nie lubię wywaru z mięska więc go nie gotuję. wolę wywar z skrzydełek z kurczaka i warzywami. ale jak uczyli nas na technologi gastronomicznej powinno się robić tak jak piszesz:) obgotować i wylać

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Bezsens, wywalasz razez "z tym syfem" także to co najlepsze w mięsie - zostaje ci jarska potrawa tak naprawdę - bezwartościowy kawał mięsa. :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Na marginesie - znajdź mi jeden przepis na necie gdzie się tak robi... Szumowiny po prostu zbiera się z góry garnka, wszystko co dobre zostaje w wywarze :) Strasznie mi żal bo wydaje mi się, że nie znasz dobrego smaku prawdziwego rosołku na kościach jeśli tylko tak gotujesz :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

izaboo ja wcale nie twierdzę, że znam się na gotowaniu zup. Chciałam poznać Waszą opinię bo znam na prawdę wiele osób, które robią tak jak ja. Dodam, że osoby te są w różnym wieku. Nawet gdy poszłam do pracy to tam moje koleżanki tak samo gotowały zypy więc aż do dziś nie było to dla mnie dziwne. Na kościach to ja jeszcze nigdy nie gotowałam, więc pewnie nie znam smaku o którym piszesz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

A tam, pewnie sama Gesslerowa się nie zna :P

Różnie to bywa z tym gotowaniem...Moj facet obiera do gotowania wszystko, moja mama nie wypije mleka z kartonu jeśli go nie przegotuje ze dwa razy a ja nie myję bananów przed jedzeniem :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

He he :) Każdy ma swoje "spaczenie kulinarne" :) P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

pierwsze slysze aby tak robic ...

Twój komentarz